Reklama

Do Jaskółczego Gniazda po przełamanie. Żużlowcy PSŻ Poznań gotowi na starcie w Tarnowie

W najbliższą niedzielę, 8 czerwca o godz. 15:15 na stadionie „Jaskółcze Gniazdo” w Tarnowie odbędzie się mecz w ramach szóstej kolejki Metalkas 2 Ekstraligi pomiędzy miejscową Autona Unią Tarnów, a Hunters PSŻ Poznań. Poznańskie Skorpiony pojadą do Małopolski z zamiarem odniesienia wygranej i tym samym zakończenia serii trzech porażek z rzędu.

Seria porażek z faworytami rozgrywek

Po dość obiecującym początku sezonu poznańskie Skorpiony w trzech kolejnych spotkaniach pojedynkowali się kolejno z ekipami z Krosna i Bydgoszczy na wyjazdach oraz w domowym meczu z drużyną z Leszna. Wszystkie te batalie zostały wyraźnie przegrane. Szczególnie wyjazdowe potyczki okazały się dotkliwe, bo obnażyły cały poznański zespół. W domowej konfrontacji z leszczyńskimi Bykami było już dużo lepiej i pewnie wynik mimo porażki mógłby być dużo lepszy, gdyby nie pechowy bieg młodzieżowy, który bez wątpienia mógł mieć wpływ na postawę w dalszej części zawodów zarówno Tobiasza Jakuba Musielaka jak i Kacpra Teski. Ryan Douglas po wspomnianych trudnych wyjazdach wrócił na swoje właściwe tory zdobywając szesnaście punktów w starciu z leszczyńską Unią co tylko potwierdza, że jego problemy były wyłącznie przejściowe.

Trudno się cieszyć z przegranej choć ze swojego występu jestem zadowolony. Niestety dla drużyny ten mecz nie był szczęśliwy i nie potoczył się tak jak by sobie tego wszyscy życzyli. Myślę, że szczególnie szkoda jest biegu juniorskiego w którym Tobiasz i Kacper będąc na prowadzeniu mieli wielkiego pecha i to na pewno miało też wpływ na ich dalsze występy. Cieszy mnie, że Matias zaczął bardzo dobrze, miał trochę problemów w ostatnich dwóch biegach ale widać, że idzie to wszystko u niego w dobrą stronę. Teraz skupiamy się już na Tarnowie, na pewno obejrzę ich dzisiejszy mecz z Rzeszowem by zobaczyć jak w warunkach meczowych zachowuje się ich tor po ostatniej modernizacji i wymianie nawierzchni

- mówił po meczu z Fogo Unią Leszno Ryan Douglas

Kapitan na zakręcie i duńska nadzieja

Po zwycięskim domowym spotkaniu z zespołem H. Skrzydlewska Orzeł Łódź wydawało się, że w dyspozycji Bartosza Smektały nastąpił progres po szczególnie udanej końcówce zawodów i dwóch przekonujących wygranych biegach. Starcia z mocniejszymi rywalami zweryfikowały jednak ten przedwczesny optymizm i mimo pojedynczych udanych biegów zawodnik sam z pewnością nie jest zadowolony ze swojej postawy. Więcej powodów do optymizmu, szczególnie po ostatnie występie z Fogo Unią Leszno ma natomiast Duńczyk Matias Nielsen, który podobnie jak jego kolega z zespołu od początku rozgrywek borykał się z problemami sprzętowymi. Zawodnik z kraju Hamleta w derbowym spotkaniu od początku pokazywał sporą prędkość i wydawać by się mogło, że wszystko szczęśliwie zmierza do dwucyfrowej zdobyczy. Tak by się zapewne stało, gdyby nie słabsze dwa ostatnie starty spowodowane wypalonym tłumikiem. Duńczyk po uporaniu się z problemami sprzętowymi zaczyna progresować, co sam zauważa. Jest też dobrej myśli, co do dalszej jazdy drużyny Skorpionów w tym sezonie.

Myślę, że w ogóle to było udane dla mnie spotkanie w porównaniu z tymi wcześniejszymi. Jestem szczęśliwy bo to na pewno jest dla mnie progres. Myślę, że będzie dobrze i że teraz zaczniemy zdobywać cenne punkty i na pewno będziemy bardziej skuteczni. Pozostali chłopacy są dobrze przygotowani, więc cieszę się, że i u mnie idzie ku lepszemu. Myślę, że teraz zaczyna się dla nas dobry okres.

- mówił po meczu z Fogo Unią Leszno Matias Nielsen

Kosmetyka w ustawieniu kluczem do wygranej

Sztab szkoleniowy w osobach menedżera Jacka Kannenberga oraz trenera Eryka Jóźwiaka zdecydował się na korektę dotychczasowego wyjazdowego ustawienia drużyny. Zamiana numerami na pozycjach 3 i 4 pomiędzy Norickiem Bloedornem a Bartoszem Smektałą może pomóc szczególnie temu drugiemu, któremu może być łatwiej dobrze wejść w mecz, startując na początek w biegu przeciwko jednemu seniorowi drużyny przeciwnej. Nie zmieni się natomiast to, że obaj zawodnicy dwukrotnie spotkają się ze sobą jako para, jak to miało miejsce w dotychczasowych wyjazdowych konfrontacjach. Pozostali zawodnicy w niezmienionej konfiguracji przystąpią do niedzielnej batalii w „Jaskółczym Gnieździe” i będą próbowali wykorzystać swoje atuty a także przełamać dotychczasowe bolączki.

Burzowe prognozy

Mimo najlepszego możliwego przygotowania meczowego wszystkie te plany może pokrzyżować po raz kolejny niepewna pogoda przewidziana na czas trwania niedzielnych zawodów. Po deszczowym maju przyszedł czas na burzowy czerwiec i pierwsze jego symptomy mogą być odczuwalne już w najbliższy weekend. Jak to w przypadku tego zjawiska atmosferycznego bywa wiele będzie zależeć od ruchów ciśnienia atmosferycznego, a co za tym idzie zmiany prognoz będą zapewne bardzo dynamiczne. Powodem odwołania niedzielnego meczu może być również przesunięcie ze względów pogodowych eliminacji do Speedway Grand Prix w słowackiej Żarnowicy z soboty na niedzielę, w których biorą udział zawodnicy gospodarzy, a więc Matej Zagar oraz Marko Lewiszyn, o czym traktuje dzisiejszy komunikat Speedway Ekstraligi.

Awizowane składy:

Autona Unia Tarnów:
9. Mateusz Szczepaniak
10. Sebastian Madej
11. Matej Zagar
12. Marko Lewiszyn
13. Timo Lahti
14. Radosław Kowalski
15. Jan Heleniak

Hunters PSŻ Poznań:
1. Matias Nielsen
2. Szymon Szlauderbach
3. Norick Bloedorn
4. Bartosz Smektała
5. Ryan Douglas
6. Tobiasz Jakub Musielak
7. Kacper Teska
 

Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Komisarz techniczny: Grzegorz Sokołowski

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 06/06/2025 18:41
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do