
Warta Poznań w strefie spadkowej, Kotwica Kołobrzeg tuż nad nią z zaledwie jednym punktem więcej. Stawka sobotniego pojedynku tych zespołów jest więc ogromna. A podtekstów mnóstwo. Trener Warty Ryszard Tarasiewicz w Kotwicy pracował, a prowadzący ją teraz Piotr Tworek ze "Swojską Bandą" z Drogi Dębińskiej spędził dwa lata. Obaj mają teraz takie samo zadanie: utrzymać swoje drużyny w Betclic 1. Lidze.
Chociaż sobotni mecz w Grodzisku Wielkopolskim to spotkanie 15. i 16. drużyny tabeli Betclic 1. Ligi, to zapowiada się na jedno z najciekawszych w 30. kolejce rozgrywek. Obydwa zespoły walczą "o życie" i ligowych punktów potrzebują, jak tlenu. Obydwa jednak są w głębokim kryzysie.
Warta Poznań pod wodzą byłego szkoleniowca Kotwicy – Ryszarda Tarasiewicza – jeszcze nie wygrała. Co więcej, w sześciu meczach zdobyła zaledwie jeden punkt (za remis ze Zniczem Pruszków). To sprawia, że jej sytuacja w tabeli jest fatalna.
Ten mecz ma dużą wagę. My nie rozmawiamy o naszej sytuacji w tabeli. Bo każdy doskonale wie, jaka ona jest. Jeżeli będziemy realizować to, nad czym pracujemy i pokażemy to, co pokazujemy w większości meczów, to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku. Wierzę, że piłkarskie życie nam to odda, może właśnie w meczu z Kotwicą
- powiedział Ryszard Tarasiewicz na przedmeczowej konferencji prasowej.
Piłkarze Kotwicy też liczą na przełamanie po serii meczów z rywalami z czołówki tabeli. Zespół prowadzony przez byłego szkoleniowca Warty Piotra Tworka grał z: Arką Gdynia, Górnikiem Łęczna, Ruchem Chorzów, Wisłą Kraków i Miedzią Legnica. Mecze przegrał, ale w starciu z Ruchem strzelił aż trzy bramki. Trener pytany w TVP Sport co przemawia za utrzymaniem się Kotwicy w rozgrywkach odpowiedział:
Na przekór tego, co się w ostatnim czasie u nas wydarzyło i tym sytuacjom, które nas nie złamały, to i przeciwnik nie będzie w stanie nas złamać. Mamy świetną szatnię, którą trzyma Tomek Wełna, nabraliśmy hartu w tych rozgrywkach i to utwierdza nas w wierze i przekonaniu, że ten projekt się uda.
Piotr Tworek swoją pracę w Warcie wspomina miło i często, ale w wywiadzie dla TVP Sport przyznał, że o sentymentach nie ma mowy:
Te wszystkie wspomnienia nadal są w pamięci, na zdjęciach i tablicach pamiątkowych i na pewno nikt tych pięknych chwil mnie nie zabierze. Ale trzeba też powiedzieć, że to już zupełnie inna drużyna od momentu, w którym odszedłem. Zostali Jakub Kiełb, Michał Kopczyński, Maciej Żurawski, Wiktor Pleśnierowicz. Moja stara "Swojska Banda" już się rozeszła.
Mecz Warty Poznan z Kotwica w sobotę o 15.00 w Grodzisku Wielkopolskim.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie