Piłkarze Warty Poznań wciąż punktują w niemal każdej kolejce. Serię zwycięstw przerwało ostatnie spotkanie z Sandecją Nowy Sącz, ale remis 1:1 pozwolił na wyrównanie historycznego rekordu. Ostatni raz piłkarska Warta nie przegrała 12 meczów z rzędu 95 lat temu (!). W piątkowym spotkaniu 15. kolejki Betclic 2. Ligi Zieloni podejmą w derbach regionu KKS 1925 Kalisz. I chcą pobić rekord z sezonu 1929/1930.
Warta Poznań w bieżących rozgrywkach imponuje. Po dwóch sezonach zakończonych kosztownymi spadkami o dwa szczeble niżej Zielonym wreszcie udało się złapać nieco wiatru w żagle. Nastąpiło to jednak na trzecim poziomie rozgrywek.
W miniony weekend drużyna Macieja Tokarczyka zremisowała z niżej notowaną Sandecją Nowy Sącz 1:1. Był to najsłabszy ofensywnie mecz ligowy poznaniaków od połowy września, jednak grunt, że zespół zapunktował, wciąż będąc niepokonanym od dłuższego czasu. Po raz pierwszy też od paru miesięcy drużyna nie zdołała zdobyć minimum dwóch bramek. Zdaniem szkoleniowca zielonych jest więc nad czym pracować, choć przyszłość maluje się w jasnych barwach.
Myślę, że Sandecja postawiła nam trudne warunki, jeśli chodzi o grę w defensywie. Bardzo mocno skupiali się na zamykaniu środka i wyłączaniu najgroźniejszych aspektów. My jednak też mieliśmy swoje okazje, których nie wykorzystaliśmy. Na pewno nie było ich tak dużo jak zwykle, ale kilka dobrych sytuacji się pojawiło. Mogliśmy się w kilku momentach zachować inaczej o czym rozmawialiśmy z zawodnikami
- powiedział Maciej Tokarczyk.
W 15. kolejce Betclic 2. Ligi rywalem poznańskiej Warty będzie KKS 1925 Kalisz. Rodzi to więc szansę dla gospodarzy na powrót na zwycięską ścieżkę i ustanowienie historycznego rekordu trzynastu ligowych meczów z rzędu bez porażki.
Statystyki nie kłamią. Zieloni, to aktualnie 3. siła rozgrywek. Poznaniakom udało się dotychczas ugrać aż 26 'oczek', przy bilansie 7 wygranych, 5 remisów i 2 porażek. Zespół z południa Wielkopolski nie jest pretendentem do awansu, bo plasuje się dopiero na 15. miejscu. Oznacza to, że KKS jest zagrożony odpadnięciem z rozgrywek. 16 punktów to niewiele, a bilans 4 wygranych, 4 remisów i aż 6 porażek pozostawia wiele do życzenia.
W Kaliszu jest nowy trener, Damian Nowak, którego doskonale znam jeszcze z pracy w Chojniczance Chojnice. Można powiedzieć, że pomysł z tego klubu przenosi do KKS-u. Spodziewamy się meczu z przeciwnikiem, który jest dobrze zorganizowany w defensywie szczególnie w obronie pola karnego. Spodziewamy się meczu, gdzie w fazie ofensywnej będą próbować zakładać małe gry w bocznych sektorach, tworzyć tam przewagi i doprowadzać do wbiegnięcia ósemek. Jest to jednak także zespół, który ma swoje niedoskonałości i problemy, które będziemy chcieli wykorzystać
- mówił szkoleniowiec.
Optymizmem przed piątkowym pojedynkiem napawają również powroty. Do gry wraca Marcel Zylla, który pauzował od paru kolejek. Wyleczyć uraz udało się również Igorowi Kornobisowi. Nie wiadomo jednak, czy trener Tokarczyk zdecyduje się tych graczy desygnować do gry lub wpuścić rotacyjnie w drugiej części meczu.
Spotkanie 15. kolejki Betclic 2. Ligi między Wartą Poznań a KKS-em Kalisz zostanie rozegrane w piątek, 31 października. Początek meczu zaplanowano na godzinę 19:00. To wtedy piłkarze wybiegną na murawę boiska przy Drodze Dębińskiej. Bilety na kolejne starcie w Ogródku rozeszły się jak ciepłe bułeczki, a klub cieszy się sporym zainteresowaniem od czasu swojego powrotu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie