Reklama

Czas na ligową inaugurację na Golęcinie. Żużlowcy PSŻ-u pojadą w innym ustawieniu

Po pierwszym meczu w sezonie Metalkas 2 Ekstraligi w zespole Hunters PSŻ Poznan był ogromny niedosyt. W wyjazdowym starciu z Texom Stalą Rzeszów Skorpiony prowadziły przez całe spotkanie, by finalnie dać sobie wyrwać zwycięstwo na ostatniej prostej w biegach nominowanych i zremisować 45:45. Szansa na pierwsze zwycięstwo już jutro. W wielkanocną niedzielę ekipa Eryka Jóźwiaka podejmie H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. Trener zdecydował się na zmianę w ustawieniu.

Niedosyt i pobudzone apetyty po pojedynku w Rzeszowie z pewnością wpłynęły pozytywnie na drużynę Hunters PSŻ Poznań, która mimo swoich problemów i niedostatków, na trudnym terenie pokazała się z naprawdę dobrej strony.  Bohaterem spotkania był młodzieżowiec Kacper Teska, który drugi rok z rzędu pokazał, że owal w stolicy Podkarpacia leży mu wyśmienicie osiągając na nim po raz kolejny bardzo dobry wynik. Zarówno on, jak i Tobiasz Jakub Musielak wygrali podwójnie bieg młodzieżowy i w duecie zrobili pokaźną różnicę względem juniorów miejscowej drużyny. Podczas niedzielnego spotkania obaj będą chcieli potwierdzić swoją dobrą dyspozycję. Liderem Skorpionów ponownie jest Australijczyk Ryan Douglas, który na inaugurację potwierdził swoje przedsezonowe aspiracje będąc najlepiej punktującym zawodnikiem meczu.

Patrząc na przebieg meczu na pewno szkoda, że nie wróciliśmy z dwoma punktami. Usłyszałem po meczu stwierdzenie, że powiedziałem, że postawiliśmy na seniorów, bo to są zawodnicy, którzy muszą dźwigać wyniki. Juniorzy mogliby tego jeszcze nie udźwignąć i że nie ufamy w ich umiejętności. To nie ma z tym nic wspólnego. Wyobraźmy sobie taką sytuację, że Kacper po poprzednich świetnych występach w ostatnim wyścigu przywozi zero. Myślę, że po tym nie mówilibyśmy dzisiaj o świetnym występie Kacpra Teski tylko o tym, że nam zawalił czternasty bieg. Wolę wyjść z założenia, że Kacper rozegrał tydzień temu fajne zawody i na tym budować go na resztę sezonu niż jakbyśmy mieli rozmawiać, że może powinien był pojechać Bartek Smektała albo Matias Nielsen, bo to oni powinni wziąć ciężar walki na siebie, a nie młody chłopak, który zaczyna w naszym żużlu się wybijać. To jest już jednak historia od poniedziałku zajmujemy się tylko i wyłącznie przygotowaniami do meczu z Łodzią i to jest w tym momencie dla Nas priorytet

- uważa Eryk Jóźwiak, trener Hunters PSŻ Poznań,

Rozwiązanie problemów

O ile na lidera oraz formację młodzieżową sympatycy Hunters PSŻ Poznań mogą bez wątpienia liczyć, o tyle mniejsze lub większe problemy wciąż mają pozostali zawodnicy żółto-czarnych. W tym celu żużlowcy Skorpionów czwartek i piątek poświęcili na przedmeczowe treningi na domowym obiekcie, by jak najlepiej przygotować się do niedzielnych zmagań z zespołem H. Skrzydlewska Orzeł Łódź.

Podczas piątkowej sesji zjawił się nawet niespodziewany gość w postaci czołowego światowego tunera Ashleya Hollowaya, który starał się pomóc bezpośrednio Bartoszowi Smektale, który startuje właśnie na jednostkach silnikowych od Brytyjczyka. Zarówno kapitan Hunters PSŻ Poznań, jak i Duńczyk Matias Nielsen, którzy mają być czołowymi postaciami zespołu, z pewnością byli najmniej zadowoleni po pierwszym ligowym pojedynku w Rzeszowie. Wpływ na ich nie najlepsze nastroje miała nierówna postawa przeciągu całym zawodów ,a czarę goryczy przelał kluczowy jak się później okazało bieg czternasty, w którym jadąc w parze przegrali ten bieg podwójnie, co oznaczało zniwelowanie straty przez zawodników Texom Stali Rzeszów co oznaczało remis, którym finalnie zakończył się ten mecz.

Zmiana ustawienia kluczem do sukcesu

Przed domową inauguracją menedżer Jacek Kannenberg oraz trener Eryk Jóźwiak postanowili nieco zmodyfikować dotychczasowe ustawienie jakie można było widywać w przedsezonowych domowych sparingach oraz w poprzednim sezonie. Najczęściej pod nr 9 w domowych spotkaniach występował Matias Nielsen a z kolei Bartosz Smektała niejako wskakujący w buty Aleksandra Łoktajewa, który w sezonie 2024 startował najczęściej pod nr 12. W spotkaniu z łódzkim Orłem decyzją sztabu zawodnicy zostali zamienieni, co oczywiście będzie miało swoje konsekwencje w postaci startu w innych biegach, polach startowych oraz momentach rozgrywania danych wyścigów. Tym razem to kapitan Skorpionów będzie startował głownie po równaniu toru, a Duńczyk gdy na owalu będzie więcej odsypanej nawierzchni. Jakie to będzie miało przełożenie na wynik? Przekonamy się już w niedzielę 20 kwietnia o godzinie 15:15.

Awizowane składy:

Hunters PSŻ Poznań:
9. Bartosz Smektała
10. Szymon Szlauderbach
11. Norick Bloedorn
12. Matias Nielsen
13. Ryan Douglas
14. Kacper Teska
15. Tobiasz Jakub Musielak

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź:
1. Vaclav Milik
2. Patryk Wojdyło
3. Robert Chmiel
4. Mikkel Andersen
5. Andreas Lyager
6. Olivier Buszkiewicz
7. Seweryn Orgacki

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 19/04/2025 17:07
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do