Reklama

Porażka PSŻ-u Poznań w pierwszym sparingu. Sportowo i organizacyjnie

W sobotnie południe na stadionie POSiR Golęcin doszło do pierwszego przedsezonowego sparingowego starcia miejscowych poznańskich „Skorpionów” z toruńskimi „Aniołami”. Nie było niespodzianki i drużyna Apatora Toruń pewnie wygrała to spotkanie, pokazując tym samym sporą różnicę jaka dzieli ekipy z dwóch różnych klas rozgrywkowych. Mecz cieszył się ogromnym zainteresowaniem kibiców, co okazało się zbyt dużym wyzwaniem dla organizatorów.

Zanim doszło do sportowej rywalizacji nie obyło się bez sporych perturbacji organizacyjnych związanych z przybyciem kibiców na golęciński stadion. Z racji, że wydarzenie nie było imprezą masową to spora rzesza kibiców musiała odejść z kwitkiem. Władze klubu wydały w tej sprawie oświadczenie. Prezes Zarządu PSŻ Poznań Jakub Kozaczyk, w którym sternik klubu wyraża ubolewanie nad zaistniałą sytuacją. czytamy w nim m.in.:

W imieniu swoim oraz całego klubu chciałbym serdecznie przeprosić za wszelkie niedogodności związane z dzisiejszym wydarzeniem. Wiem, że wielu z Was nie miało możliwości obejrzenia sparingu, co jest dla nas ogromnym rozczarowaniem. Jako prezes PSŻ Poznań obiecuję, że dołożymy wszelkich starań, aby taka sytuacja się nie powtórzyła. Wasze wsparcie jest dla nas bezcenne i liczymy na nie także w przyszłości.

Mecz pod dyktando gości

W dzisiejszym test meczu po stronie „Skorpionów” zabrakło dotychczasowego lidera Australijczyka Ryana Douglasa, który miał wziąć udział w rozgrywanym w angielskim Leicester swoim Testimonialu z okazji 10-lecia startów na Wyspach Brytyjskich. Finalnie z powodu nieustających opadów deszczu i pogarszającego się stanu nawierzchni toru zawody zostały odwołane i przeniesione na inny termin. Ekipa toruńskich „Aniołów” zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią przybyła do Poznania w swoim najmocniejszym zestawieniu.

Od pierwszych biegów było widać różnicę klas między zespołami występującymi w różnych klasach rozgrywkowych. KS Apator Toruń uchodzi w tym roku za jednego z pretendentów do medali DMP w PGE Ekstralidze. Dominacja oraz pełna kontrola nad przebiegiem wydarzeń trwała do momentu, gdy liderzy „Aniołów”, po trzech seriach startów, w których byli niepokonani oddali swoje ostatnie biegi najmłodszym zawodnikom.

Ze strony „Skorpionów” było kilka przebłysków, jak postawa Noricka Bloedorna oraz Tobiasza Jakuba Musielaka, który w ostatniej chwili wskoczył na pozycję seniorską pod nieobecność Mikołaja Czapli. Obaj młodzi zawodnicy jechali w tych zawodach bezkompromisowo i zostawili po sobie dobre wrażenie na tle wymagającego rywala. Postawa pozostałych zawodników formacji seniorskiej oraz młodzieżowej na ten moment pozostawia sporo do życzenia. Przed drużyną Hunters PSŻ Poznań kolejne sparingi ten najbliższy już we wtorek 25.03 o godz. 15:00 na toruńskiej Motoarenie.

Było się dzisiaj z kim tutaj pościgać, nie da się ukryć, że to był top światowy do weryfikacji naszych umiejętności. Na spokojnie do tego podchodzimy, to był pierwszy test, najważniejsze, by jak najlepiej przygotować się do pierwszego ligowego meczu

- powiedział Eryk Jóźwiak, trener PSŻ-u Poznań. 

Wynik oczywiście nie jest taki, jakiego byśmy chcieli, ale szukamy pozytywów. Po tym pierwszym wyścigu trochę poczułem zdenerwowanie, bo chociaż to sparing, to jednak każdy zawodnik wyjeżdża na tor, by wygrać. Takie testy z takim mocnym rywalem są jednak bezcenne, więc cieszę się, że mogliśmy dzisiaj z Apatorem odjechać ten mecz

- dodał Bartosz Smektała, kapitan PSŻ-u. 

Punktacja:

Hunters PSŻ Poznań - 34 pkt.
9. Matias Nielsen - 5 (0,0,1,1,3)
10. Tobiasz Jakub Musielak - 6 (2,1,0,3)
11. Norick Bloedorn - 7 (1,2,0,3,1)
12. Bartosz Smektała - 9+1 (0,1*,2,3,3)
13. Szymon Szlauderbach - 6+1 (1,1,1,1,2*)
14. Mateusz Affelt - 1 (1,0,0)
15. Kacper Teska - 0 (0,0,d)
16. Kamil Witkowski – ns

 

KS Apator Toruń - 56 pkt.
1. Patryk Dudek - 7+2 (3,2*,2*,-,-)
2. Robert Lambert - 8+1 (2*,3,3,-,-)
3. Jan Kvech - 8+2 (2*,0,2*,2,2)
4. Mikkel Michelsen - 11 (3,3,3,2)
5. Emil Sajfutdinow - 9 (3,3,3,-,-)
6. Antoni Kawczyński - 6 (3,1,1,d,1)
7. Krzysztof Lewandowski - 6+2 (2*,2*,2,0)
8. Mikołaj Duchiński - 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:
1. (66,29) Dudek, Kvech, Bloedorn, Nielsen - 1:5 - (1:5)
2. (67,25) Kawczyński, Lewandowski, Affelt, Teska - 1:5 - (2:10)
3. (65,62) Sajfutdinow, Lambert, Szlauderbach, Smektała - 1:5 - (3:15)
4. (66,24) Michelsen, Musielak, Kawczyński, Affelt - 2:4 - (5:19)
5. (66,76) Michelsen, Bloedorn, Smektała, Kvech - 3:3 - (8:22)
6. (66,03) Lambert, Dudek, Szlauderbach, Teska - 1:5 - (9:27)
7. (65,98) Sajfutdinow, Lewandowski, Musielak, Nielsen - 1:5 - (10:32)
8. (66,58) Michelsen, Kvech, Szlauderbach, Affelt - 1:5 - (11:37)
9. (66,25) Lambert, Dudek, Nielsen, Musielak - 1:5 - (12:42)
10. (66,19) Sajfutdinow, Smektała, Kawczyński, Bloedorn - 2:4 - (14:46)
11. (66,81) Smektała, Michelsen, Nielsen, Kawczyński (d3) - 4:2 - (18:48)
12. (66,78) Bloedorn, Lewandowski, Duchiński, Teska (d/st) - 3:3 - (21:51)
13. (67,41) Musielak, Kvech, Szlauderbach, Duchiński - 4:2 - (25:53)
14. (67,72) Nielsen, Szlauderbach, Kawczyński, Duchiński - 5:1 - (30:54)
15. (67,22) Smektała, Kvech, Bloedorn, Lewandowski - 4:2 - (34:56)

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 22/03/2025 20:22
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do