
Półtora miesiąca zostało do kwalifikacyjnych regat kajakowych w Wałczu, które wyłonią skład reprezentacji Polski na zawody z cyklu Pucharów Świata. Kadrowicze kontynuują więc przygotowania. Objęta szkoleniem centralnym grupa kajakarzy przebywa na zgrupowaniu w portugalskim Montemor-o-Velho. W grupie trenera Ryszarda Hoppe jest trzech kajakarzy z poznańskich klubów.
W grupie kadrowej kajakarzy jest obecnie dziewięciu zawodników. Powrócił do niej po wyleczeniu urazu Wiktor Leszczyński. Z drobnymi problemami z nadgarstkiem zmagał się natomiast Przemysław Korsak, ale też już wrócił do pełni treningów z reprezentacją. Są w niej także poznańscy zawodnicy: Jakub Stepun z AZS-u AWF-u oraz Sławomir Witczak i Jarosław Kajdanek z Energetyka.
Grupy kadrowe muszą się przyzwyczaić do zmian wprowadzonych w programie tegorocznych zawodów z cyklu Pucharu Świata. Ujednolicenie harmonogramu z programem mistrzostw świata spowodował zmniejszenie liczby konkurencji. Zdaniem trenera Ryszarda Hoppego, nie jest to właściwy kierunek dla rozwoju kajakarstwa, a stracą na tym przede wszystkim zawodnicy, którzy w danym momencie nie są gotowi lub przegrywają rywalizację o prawo startu w konkurencjach olimpijskich.
Ograniczenia wprowadzone przez Międzynarodową Federację Kajakową na pewno trochę krzyżują nam plany i same w sobie nie są dobre dla dyscypliny. Z jednej strony nawołuje się do szerszej pracy, a z drugiej, przy liczniejszej i bardziej wyrównanej kadrze, zaczyna brakować dystansów, na które można by zgłosić zawodników do Pucharów Świata. Jedyną szansą pozostają podwójne obsady dystansów. Na treningach już eksperymentujemy i szukamy najlepszych rozwiązań
- uważa trener reprezentacji Polski kajakarzy, na co dzień mieszkający w Poznaniu.
W programie igrzysk w Los Angeles nie dojdzie do zmian męskich konkurencji kajakowych. Pozostaną w nim: K4 500 metrów, K2 500 metrów oraz K1 1000 metrów. Ta ostatnia konkurencja była w ostatnich latach najsłabszą w wykonaniu biało-czerwonych, bo Polacy nie potrafili nawiązać kontaktu ze światową czołówką. Dlatego sztab szkoleniowy kładzie większy nacisk na treningi pod kątem jedynek. I w związku z tym zmienia też program krajowych regat kwalifikacyjnych.
W poprzednim roku nie było obowiązku startowania w K1 500 i K1 1000 metrów na regatach konsultacyjnych. W tym roku będzie inaczej. Zawodnicy wystartują w obu konkurencjach. Dlatego właśnie w kierunku olimpijskiej jedynki troszeczkę zmodyfikowałem program treningowy. Zmiany z pewnością nie zaszkodzą, a mogą wyłącznie pomóc każdemu z zawodników
– przekonuje Ryszard Hoppe.
Polski szkoleniowiec jest spokojny, bo to początek nowego cyklu olimpijskiego, który potrwa normalnie cztery lata (a nie, jak poprzednio trzy). Dzięki temu w tym roku można podejmować próby z osadami i próbować wyłonić z tej grupy zawodnika, który pływałby w konkurencji K1 1000 metrów.
Żeby równać się z najlepszymi na świecie, trzeba pływać kilometr poniżej 3:30, a najlepiej po 3:25-27. Do tej pory nie mieliśmy zawodnika, który by zbliżył się do tej bariery, ale zobaczymy, co pokaże nam ten rok. Doszedł do nas młody Alex Borucki, który miał spore sukcesy w juniorach. Ładnie wkomponował się do naszej grupy, bardzo dobrze wpływa na chłopaków. To typowy jedynkarz, ale w tej chwili próbujemy go też w osadach. Docelowo z myślą o Los Angeles być może wyłonimy za jakiś czas jednego, dwóch zawodników, których ukierunkujemy pod kątem K1 1000 metrów, ale jest za wcześnie na szczegóły. Skupiamy się na pracy do wykonania i sami jesteśmy ciekawi, jak zawodnicy spiszą się w Wałczu
- wyjaśnia selekcjoner kadry.
Kadra kajakarzy w Portugalii będzie trenowała do 23 marca. Regaty kwalifikacyjne w Wałczu zaplanowano w dniach 25-27 kwietnia. Pierwsze zawody Pucharu Świata odbędą się w Szeged (16-18 maja), a drugie w Poznaniu (22-25 maja).
Najważniejszymi w tym roku zawodami w kajakowym sprincie będą mistrzostwa Europy (Racice, 19-22 czerwca) oraz mistrzostwa świata (Mediolan 20-24 sierpnia).
Kadra kajakarzy na zgrupowaniu w w portugalskim Montemor-o-Velho 02-23.03.2025:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie