Reklama

Mateusz Śniegocki o nowym klubie: Za awans do ekstraklasy szef ufundował wyjazd na PŚ do Las Vegas

Mateusz Śniegocki od wielu lat jest czołowym polskim bilardzistą, trofea i medale zdobywa też w barwach reprezentacji Polski. Do ubiegłego roku robił to jako zawodnik Zakręconej Bili Poznań, ale postanowił zmienić klubowe barwy. Z nową drużyną, Strefą Łódź wywalczył awans do ekstraklasy. W nagrodę zawodnicy pojechali na zawody Pucharu Świata do Las Vegas.

Mateusz Śniegocki to rodowity poznaniak. Wielokrotny mistrz Polski, były mistrz Europy, triumfator turniejów międzynarodowych (w 2024 Euro Tour Treviso Open). Tu mieszka, pracuje i trenuje. Początkowo startował w klubie Hades Poznań, potem w Zakręconej Bili Poznań. W ubiegłym roku zmienił klubowe barwy. Otrzymał propozycję transferu do największego w Polsce klubu, Strefy Łódź. Podpisał kontrakt, umowa jest bezterminowa. 

Warunki kontraktu są poufne, ale zapewniam, że jestem zadowolony. Idzie nam bardzo fajnie, drużyna zgrana i mam nadzieję, że będzie to początek czegoś owocnego w mojej karierze. Klub mi ufa, że jestem odpowidzialny za wytrenowanie, mogę więc nadal trenować w Poznaniu

- mówi Mateusz Śniegocki. 

Klauzule finansowe też są poufne, ale Mateusz Śniegocki zdradził, że za awans do ekstraklasy zawodnicy dostali specjalną premię w postaci wylotu do Las Vegas na Puchar Świata. 

Czy nowy klub opłaca zagraniczne starty, czy jest najbogatszym klubem, kto jeszcze zasilił szeregi Strefy Łódź i jakie są najbliższe plany startowe? Na te i inne pytania Mateusz Śniegocki odpowiedział w załączonej rozmowie. 

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 19/03/2025 21:39
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do