Reklama

Pierwsza porażka Hunters PSŻ Poznań. A wcale tak nie musiało być

Żużlowcy Hunters PSŻ Poznań doznali pierwszej porażki w sezonie. W starciu z również niepokonanymi dotąd Cellfast Wilkami Krosno toczyli zacięty bój, ale wrócą do Poznania bez punktów.

Gospodarze z Krosna do pojedynku z Hunters PSŻ Poznań przystąpili bez swojego lidera Dimitriego Berge, który startował dzisiaj w półfinale MEP w Krsko. Pod numerem 12. zastąpił go Jakub Wieszczak. W ekipie PSŻ trener Eryk Jóźwiak dokonał jednej zmiany. Pod nr 2 startował Norick Bloedorn, natomiast pod nr 4 znalazł się Tomasz Orwat, który będzie jednak zmieniany przez całe spotkanie z rezerwy zwykłej przez Francisa Gustsa, który znajdzie się jako rezerwowy pod numerem 8. 

Początek był bardzo wyrównany. Z sześciu pierwszych biegów aż cztery zakończyły się remisem 3:3. Matias Nielsen rozpoczął od wygranej, wspierali go w kolejnych biegach Ryan Douglas i Bartosz Smektała. Po sześciu startach było 18:18. Po kolejnym prowadzenie objęli gospodarze, bo świetnie pojechali Kenneth Bjerre i Piotr Świercz, ale brawurowo dwa punkty dla PSŻ-u wywalczył Ryan Douglas, który skutecznie ścigał Świercza, tocząc z nim zacięty bój do samej mety. 

Kluczowe dla losów spotkania okazały się biegi 9. i 11., w których ekipa z Krosna zwyciężyła 5:1. Najpierw komplet przywieźli William Drejer i Kenneth Bjerre objeżdżając Matiasa Nielsena i Noricka Bloedorna. Brakowało w poznańskiej drużynie ich punktów, podobnie, jak juniora Kacpra Teski, który zaliczył zdecydowanie najsłabszy mecz w sezonie. Nie odnajdywał się pod taśmą także Ryan Douglas, który słabo startował, a na dystansach też nie był za szybki. W biegu 11., pięć punktów dla Kronsa przywieźli Świercz i Bjerre i poznaniacy przegrywali 29:37.

Przed biegami nominowanymi żużlowcy Hunters PSŻ przegrywali 35:43 i wiadomo było, że spotkania w Krośnie nie wygrają. Mogli liczyć jedynie na remis, ale gonitwa nr 14 te nadzieje rozwiała. Trener poznaniaków zdecydował się na rezerwę taktyczną, Douglas pojechał za Orwata, a w zespole rywali w rezerwie zwykłej Drejer zastąpił Kordka. Kenneth Bjerre był bezkonkurencyjny, krośnianie wygrali 5:1 i już mogli cieszyć z trzeciego w sezonie zwycięstwa i pozycji wicelidera Metalkas 2. Ekstraligi. 

W ostatnim wyścigu Musielak i Douglas walczyli po starcie "na łokcie" na dojeździe po starcie, ale lider Wilków był dzisiaj znakomity. Ostatecznie Hunters PSŻ Poznań przegrał w Krośnie z Wilkami 38:52.

Hunters PSŻ Poznań - 38 punktów
1. Matias Nielsen - 6+1 (3*,1,1,1)
2. Norick Bloedorn 5+1 (1*,2,0,2,0)
3. Bartosz Smektała- 8+1 (0,3,2,1*,2)
4. Tomasz Orwat - 0
5. Ryan Douglas - 8 (2,2,1,2,1,0)
6. Tobiasz Jakub Musielak - 8+1 (2,2,3,0,1*)
7. Kacper Teska- 0 (0,0,-)
8. Francis Gusts - 3+2 (1*,1,1*)

Cellfast Wilki Krosno - 52 punkty

9. Kenneth Bjerre 11+3 (1*,3,2*,2*,3)
10. Arkadiusz Kordek 0
11. Jakub Jamróg 10 (2,2,2,3,1)
12. Jakub Wieszczak - 0
13. Tobiasz Musielak 12 (3,3,3,0,3)
14. Piotr Świercz - 10 (3,3,1,0,3)
15.  Szymon Bańdur 4 (1,0,0,0,3)
16. William Drejer- 5+1 (0,0,3,0,2*)

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 27/04/2025 17:40
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do