Reklama

Pracują z fizjoterapeutami. Lech przed Legią ma sporo kłopotów

Piłkarze Lecha Poznań przygotowują się do meczu z Legią Warszawa. Pewne jest, że w niedzielnym meczu w stolicy nie zagrają w najsilniejszym składzie. Pięciu podstawowych zawodników wciąż nie trenuje z drużyną, ale pracuje z fizjoterapeutami. Po meczu z Puszczą do tego grona dołączyli Filip Jagiełło i Ali Gholizadeh.

Patrik Wålemark, Radosław Murawski, Bartosz Salamon, Alex Douglas nie zagrali w ostatnim spotkaniu. I wymieniona pierwsza trójka może do Warszawy nie pojechać. Wciąż leczą urazy.

Decyzja o ewentualnym występie podejmowana jest ze spotkania na spotkanie. Wszystko będzie zależeć od samopoczucia tych zawodników, którzy na co dzień ciężko pracują z fizjoterapeutami nad powrotem do stuprocentowej sprawności

- czytamy w komunikacie Lecha Poznań.

Trener Niels Frederiksen ma dodatkowe zmartwienie, bo do grona piłkarzy, którzy nie biorą udziału w pełnych treningach dołączyli Filip Jagiełło i Ali Gholizadeh. I na razie nie wiadomo, czy będą na weekend gotowi do gry.

Dobre wiadomości dla kibiców to powrót do pełnych obciążeń jest Alex Douglas, który nie grał z powodu kontuzji barku. Do treningów wrócił, ale indywidualnych. Od wtorku ćwiczy już ze wszystkimi i powinien być w kadrze na spotkanie z Legią. Gotowy do gry jest też Daniel Håkans, który nie dokończył meczu z Puszczą Niepołomice. Fiński skrzydłowy jest zdrowy i uczestniczy w treningach.

Kolejorz zagra z Legią w niedzielę o 17.30, co oznacza, że ponownie przystąpi do meczu znając wynik spotkania Rakowa Częstochowa, który zagra w sobotę (z Jagiellonią).

Taki stan rzeczy utrzymuje się już od jakiegoś czasu. Łącznie będzie to pięć lub sześć meczów, kiedy gramy po Rakowie. Trudno mówić o przypadku, ale z drugiej strony totalnie mnie to nie obchodzi. Być może wiążę się to z dodatkową presją na nas. Ja jednak lubię mieć dużo informacji przed spotkaniem, znać inne wyniki. To też jest całkiem miłe, kiedy znasz wyniki przeciwników. My w pierwszej kolejności musimy skupiać się na sobie, a nie na meczach Rakowa, ponieważ nie mamy na to wpływu

– skomentował Niels Frederiksen

Lech do Rakowa traci w tabeli dwa punkty. Do zakończenia sezonu pozostały trzy kolejki spotkań.

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 07/05/2025 08:50
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do