
Rewanżowy mecz Lecha Poznań z islandzkim Breiðablikiem (wygrany przez Kolejorza 1:0) dla Roberta Gumnego był setnym w barwach Kolejorza. "Wspaniałe uczucie" - powiedział obrońca poznańskiej drużyny.
Wspaniałe uczucie. Jeszcze kilka meczów to przegonię licznik w Wolfsburgu. Każdy kolejny mecz w barwach Lecha mnie bardzo cieszy i chcę mieć ich najwięcej
- powiedział Robert Gumny w pomeczowej rozmowie z TVP Sport. I podsumował spotkanie z mistrzem Islandii:
Trzeba było postawić kropkę nad i, ale celem było zwycięstwo, a nie dowożenie wyniku. Chcieliśmy to wygrać i to zrobiliśmy. Poza początkiem spotkania, to kontrolowaliśmy przebieg meczu i zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Co do gry na sztucznej nawierzchni, to wszystkim nam pospinały się Achillesy, bo jak zmieniasz nawierzchnię na twardszą, sztuczną to jest normalne.
Roberta Gumnego sprzed kilku lat pamięta m.in. Łukasz Trałka. Ekspert TVP Sport mówił, jak ten piłkarz się zmienił.
Robert poprawił mocno swoją fizyczność. Karabiny ma mocno nabite. Na pewno zmienił się od czasu, kiedy pamiętam go z początków w tej seniorskiej piłce, rozwinął się fizycznie i technicznie na pewno też
- mówił o Robercie Gumnym Łukasz Trałka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie