
Kibice Hunters PSŻ Poznań nie mogą narzekać na nudę w tym sezonie. Kolejny mecz Skorpionów dostarczył im sporo emocji, ale radości ze zwycięstwa nie było, bo podopieczni Jacka Kannenberga i Eryka Jóźwiaka zremisowali w Tarnowie z Unią 45:45.
Już od pierwszych biegów było widać, że dzisiejszy mecz będzie bardzo zacięty. Znakomicie spisywała się poznańska młodzieży, w szczególności Kacper Teska, który w tej części spotkania był niepokonany najpierw przywożąc w parze z Tobiaszem Jakubem Musielakiem podwójną wygraną w biegu młodzieżowym, a następnie zwyciężając w czwartym wyścigu dnia po którym Skorpiony wyszły na prowadzenie (13:11).
Po przerwie na równanie tarnowskie Jaskółki odnotowały "mocne uderzenie". Marko Lewiszyn oraz Matej Zagar w najszybszym biegu dnia mocno zdystansowali Noricka Bloedorna oraz Bartosza Smektałę. Po kolejnych dwóch remisach przewaga gospodarzy utrzymała się do półmetka zawodów. Być może wynik mógłby być lepszy gdyby nie pechowy uślizg Tobiasza Jakuba Musielaka w siódmym biegu, za który został przez sędziego Rafała Kobaka wykluczony z powtórki.
Po kolejnym równaniu po nienajlepszym początku wrócił kapitan Hunters PSŻ Poznań Bartosz Smektała, który pewnym zwycięstwem w biegu ósmym zasygnalizował, że Skorpiony będą walczyć w tym spotkaniu do końca. W kolejnym wyścigu dość nieoczekiwanie Matias Nielsen musiał uznać wyższość młodzieżowca tarnowskich Jaskółek Jana Heleniaka, przez co ponownie Unia wyszła na dwupunktowe prowadzenie. W dziesiątej odsłonie tego meczu Ryan Douglas przerwał passę niepokonanego do tej pory Mateja Zagara, co oznaczało, że nie było już tego dnia w Jaskółczym Gnieździe zawodnika, który nie zaznał goryczy porażki.
Pierwsze dziesięć wyścigów nie uraczyło oglądających to widowisko kibiców wieloma akcjami. Dość powiedzieć, że biegi w głównej mierze rozstrzygały się na pierwszym łuku. Ostatnie gonitwy podniosły jednak poziom emocji do maksimum. Już w jedenastym biegu po wyjściu z pierwszego łuku Bartosz Smektala oraz para tarnowskich zawodników starli się walce o pierwszą lokatą, na którą wysforowywał się będący najbliżej krawężnika Smektała. Jednak w wyniku niezmieszczenia się będący na trzeciej pozycji były Skorpion Mateusz Szczepaniak przepchnął swojego kolegę z zespołu Marko Lewiszyna, który tym ruchem nabił się na hak motocykla kapitana poznańskiej drużyny, w efekcie czego obaj upadli na tor. Sędzie Rafał Kobak po analizie powtórek podjął decyzję o wykluczenia popularnego Szczepana, który był sprawcą tej kolizji.
W powtórce biegu para Skorpionów nie dała najmniejszych szans poobijanemu reprezentantowi Ukrainy zwyciężając podwójnie i ponownie wyprowadzając PSŻ na prowadzenie. Wydawało się, że zgodnie z przewidywaniami bieg dwunasty zakończy się remisem. Jednak pech po raz kolejny dopadł Tobiasza Musielaka i na drugim łuku ostatniego okrążenia w wyniku zerwania łańcuszka sprzęgłowego nasz młodzieżowiec zakończył rywalizację w tym wyścigu. Bieg trzynasty to kolejny remis w biegu bez historii, po którym w całym meczu przed decydującymi bitwami również widniał remis 39:39, co oznaczało niesamowite emocje do samego końca.
W przedostatniej batalii meczu na stadionie w tarnowskich Mościcach po wyjściu ze startu wydawało się, że gospodarze zgarną pełną pulę. Najbardziej stanowczy sprzeciwił się temu Matias Nielsen, który postanowił powalczyć z gospodarzami i zrobił to skutecznie. Minał zarówno Mateusza Szczepaniaka, jak i Marko Lewiszyna, wyszedł na prowadzenie na półtora okrążenia i nie oddał go do samej mety, po znakomitej jeździe. W pełni zasłużył na tytuł zawodnika meczu ratując Skorpiony z opresji. Wynik meczu (42:42) oznaczał, że wszystko rozstrzygnie się w finałowej bitwie. Stawka jednak ustawiła się zaraz po wyjściu z pierwszego łuku, najlepiej wystartował Timo Lahti i to on wygrał ten bieg a Ryan Douglas i Bartosz Smektała spokojnie dowieźli biegowy oraz meczowy remis (45:45)
Z jednej strony szkoda trochę tego remisu, ale z drugiej strony zabieramy punkt gospodarzom przed rywalizacją na naszym domowym torze w rewanżu. Te zawody nie szły zupełnie po mojej myśli, ale cieszę się, że udało mi się to przełamać w czternastym biegu. To było dla mnie jak i dla mojej drużyny bardzo ważne biegowe zwycięstwo, bo dzięki temu pozostaliśmy w grze do samego końca, a ja mam nadzieję, że w kolejnych meczach również pokażemy się z dobrej strony i będziemy zdobywać kolejne punkty do ligowej tabeli
- powiedział po meczu Matias Nielsen, zawodnik Hunters PSŻ Poznań
Punktacja:
Autona Unia Tarnów - 45 pkt.
9. Mateusz Szczepaniak - 8+2 (2*,2,3,w,1*)
10. Igor Gryzło - 0 (-,-,-,-)
11. Matej Zagar - 10+1 (3,2*,2,3,0)
12. Marko Lewiszyn - 7+1 (0,3,1*,1,2)
13. Timo Lahti - 12 (3,3,0,3,3)
14. Radosław Kowalski - 4 (1,0,1,2,0)
15. Jan Heleniak - 4 (0,2,0,1,1)
16. Fraser Bowes - 0 ()
Hunters PSŻ Poznań - 45 pkt.
1. Matias Nielsen - 8+1 (1,2,0,2*,3)
2. Szymon Szlauderbach - 6+2 (1*,1*,2,2,0)
3. Norick Bloedorn - 3+1 (0,1,1,1*)
4. Bartosz Smektała - 8+1 (1,0,3,3,1*)
5. Ryan Douglas - 12 (2,3,3,2,2)
6. Kacper Teska - 5+1 (2*,3,0)
7. Tobiasz Jakub Musielak - 3 (3,w,u)
8. Kamil Witkowski - 0 ()
Bieg po biegu:
1. (68,77) Zagar, Szczepaniak, Nielsen, Bloedorn - 5:1 - (5:1)
2. (69,09) Musielak, Teska, Kowalski, Heleniak - 1:5 - (6:6)
3. (68,48) Lahti, Douglas, Szlauderbach, Lewiszyn - 3:3 - (9:9)
4. (68,53) Teska, Heleniak, Smektała, Kowalski - 2:4 - (11:13)
5. (68,32) Lewiszyn, Zagar, Bloedorn, Smektała - 5:1 - (16:14)
6. (68,71) Lahti, Nielsen, Szlauderbach, Heleniak - 3:3 - (19:17)
7. (69,25) Douglas, Szczepaniak, Kowalski, Musielak (w) - 3:3 - (22:20)
8. (69,58) Smektała, Kowalski, Bloedorn, Lahti - 2:4 - (24:24)
9. (69,30) Szczepaniak, Szlauderbach, Heleniak, Nielsen - 4:2 - (28:26)
10. (68,84) Douglas, Zagar, Lewiszyn, Teska - 3:3 - (31:29)
11. (69,69) Smektała, Nielsen, Lewiszyn, Szczepaniak (w) - 1:5 - (32:34)
12. (69,42) Zagar, Szlauderbach, Heleniak, Musielak (u) - 4:2 - (36:36)
13. (68,91) Lahti, Douglas, Bloedorn, Kowalski - 3:3 - (39:39)
14. (70,08) Nielsen, Lewiszyn, Szczepaniak, Szlauderbach - 3:3 - (42:42)
15. (69,02) Lahti, Douglas, Smektała, Zagar - 3:3 - (45:45)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie