Reklama

Sport.Poznań Retro. 14 lat temu Artjoms powalił Artura na oczach tysięcy stewardów GALERIA

Wieczór w Poznaniu tego dnia był mroźny i śnieżny, pogoda niemal identyczna jak dziś, zaś atmosfera na stadionie przy Bułgarskiej bardzo gorąca. Lech Poznań, w swoim pierwszym występie w fazie pucharowej Ligi Europy, podejmował portugalską Bragę. Kibice Kolejorza jak zawsze dopisali, pomimo kar nałożonych przez UEFA.

Wspomnienie z meczu Lech Poznań – SC Braga (1:0), 17.02.2011 - autor Piotr Skrzypek

Mecz był twardy, zacięty, a oba zespoły szukały swoich szans. Przełomowy moment nadszedł w 72. minucie, gdy niezawodny Artjoms Rudņevs – bohater fazy grupowej – w sytuacji sam na sam z Arturem - bramkarzem Bragi, wykorzystał okazję i zdobył jedyną bramkę spotkania. Euforia ogarnęła stadion, a „Poznańska Lokomotywa” pewnie dowiozła zwycięstwo do końcowego gwizdka. Była to pierwsza wygrana polskiego zespołu w rundzie wiosennej europejskich rozgrywek od 20 lat.

To był magiczny wieczór. Lech po raz kolejny pokazał charakter, a my kibice – czuliśmy, że jesteśmy świadkami czegoś wyjątkowego. Choć Braga odrobiła straty w rewanżu, ten mecz na zawsze pozostanie w pamięci jako jeden z piękniejszych europejskich wieczorów w historii Kolejorza.

Widzów: 29 133 (pojemność ograniczona przez nakaz UEFA). Ograniczenie liczby miejsc na stadionie to efekt krytycznego raportu UEFA. Kara nałożona przez UEFA na mecz Lech Poznań – SC Braga (1:0) miała m.in. związek z niewystarczającą liczbą służb porządkowych, w tym stewardów, podczas wcześniejszych spotkań Lecha w europejskich pucharach.

UEFA zwracała uwagę na naruszenia zasad bezpieczeństwa, w tym problemy z kontrolą tłumu, użycie pirotechniki oraz ogólną organizację meczu. Jednym z zarzutów było właśnie zbyt małe zaangażowanie odpowiednich służb porządkowych, co mogło wpłynąć na bezpieczeństwo na stadionie. W efekcie UEFA zdecydowała się nałożyć sankcję polegającą na ograniczeniu liczby widzów, co było formą kary oraz środkiem zapobiegawczym przed ewentualnymi incydentami.

Kibice Lecha jak zwykle wykazali się charakterem i licznie założyli kamizelki odblaskowe wcielając się niejako w rolę stewarda. Całe sektory kibiców wyglądały jakby mecz oglądały tylko i wyłącznie służby porządkowe.

Lech Poznań - Sporting Braga 1:0 (0:0)

Bramka: Artjoms Rudnevs (72).

Lech: Kotorowski - Kikut, Bosacki, Arboleda, Gancarczyk - Kriwiec, Djurdjevic - Wilk (53. Kiełb), Stilic, Ślusarski (46. Możdżeń) - Rudnevs (84. Ubiparip).

Sporting: Artur - Miguel Garcia, Kaka, Rodriguez, Silvio - Custodio, Viana, Salino - Lima, Meyong (87. Mossoro), Helder Barbosa (68. Alan).

Żółte kartki: Wilk, Stilic - Custodio, Helder Barbosa.

 

Sędzia: Władimir Biezborodow (Rosja).

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do