Reklama

Trener FC Lausanne-Sport: Mam szacunek dla Lecha. Zwycięstwo z Rapidem 4:1 to bardzo wartościowy wynik

Szwajcarski FC Lausanne-Sport będzie dzisiaj rywalem piłkarzy Lecha Poznań w czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji. Po trzech kolejkach rywale mają na koncie już siedem punktów na koncie. Trener Peter Zeidler spodziewa się przy Bułgarskiej trudnego spotkania, ale zapowiedział, że w jego drużynie będą rotacje, chociaż rewolucji nie należy się spodziewać.

Analizowaliśmy grę Lecha. Jestem pełen szacunku dla tej drużyny i nie jest to zwykła kurtuazja. Zwycięstwo z Rapidem Wiedeń 4:1 to bardzo wartościowy wynik. Wiem, co mówię, bo pracowałem kiedyś w Salzburgu. Bardzo podobał mi się Lech w meczu z Rayo Vallecano. Prowadzić 2:0 z hiszpańskim zespołem na jego terenie to coś znaczącego. Zwycięstwo wymknęło im się w samej końcówce spotkania

- powiedział trener Peter Zeidler podczas konferencji prasowej.

W dotychczasowych meczach fazy ligowej Ligi Konferencji Szwajcarzy pokonali islandzki Breidablik 3:0, maltański Hamrun Spartans 1:0 i zremisowali z cypryjską Omonią Nikozja 1:1. Znacznie trudniejszego rywala mieli w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Konferencji - w dwumeczu okazali się lepsi od Besiktasu Stambuł. Zdaniem szkoleniowca style gry jego drużyny i Lecha Poznań są podobne:

Reklama

Decydujące mogą okazać się momenty, gdy tracimy piłkę lub gdy ją przechwytujemy i to, jak jesteśmy w stanie na to zareagować. Także stałe fragmenty gry też będą miały znaczenie. Ta drużyna, która będzie potrafiła lepiej wykorzystać te elementy, pewnie wygra to spotkanie.  Analizowaliśmy grę Lecha. Jestem pełen szacunku dla tej drużyny i nie jest to zwykła kurtuazja. Zwycięstwo z Rapidem Wiedeń 4:1 to bardzo wartościowy wynik.

Opiekun szwajcarskiej drużyny przyznał, że grając co trzy dni, musi rotować składem. Jak zaznaczył, ma jednak duży komfort, bowiem ani jeden zawodnik nie jest kontuzjowany.

Reklama

W tej chwili mam do dyspozycji 25 graczy i kilku musiałem zostawić w domu. Musimy rotować składem, bo jak spojrzymy na nasz kalendarz, to do świąt Bożego Narodzenia zagramy jeszcze siedem spotkań. Chcemy dawać szansę innym piłkarzom, którzy są bardziej świeży, mogą dać coś więcej drużynie. Z drugiej strony nie jestem Pepem Guardiolą i nie mam takiej możliwości, by wymienić 10 piłkarzy i wystawić zupełnie inną jedenastkę

- powiedział Zeidler.

Do Poznania wybiera się bardzo skromna grupa fanów ze Szwajcarii, którzy zamówili dokładnie 128 biletów. Mecz 4. kolejki fazy ligowej LK Lech Poznań - FC Lausanne-Sport rozegrany zostanie w czwartek, początek, godz. 18.45.

Reklama

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do