Reklama

Warta Poznań na dnie. Trzynasty ligowy mecz z rzędu bez zwycięstwa

Piłkarska Warta Poznań sięga już pierwszoligowego dna. Zieloni przegrali kolejny mecz i spadli w tabeli na przedostatnie miejsce. Ostatnia w niej Stal Stalowa Wola ma tylko punkt mniej. Kolejnym zespołem, który wypunktował drużynę Ryszarda Tarasiewicza był Ruch Chorzów prowadzony przez Dawida Szulczka, a więc byłego szkoleniowca poznańskiego zespołu.

Chociaż w Betclic 1. Lidze już maj i do końcu sezonu pozostały trzy kolejki spotkań, to kibice Warty Poznań nie doczekali się w tym roku zwycięstwa. Co więcej sześć ostatnich  spotkań Zieloni przegrali.

Tak było także dzisiaj w Grodzisku Wielkopolskim, do którego przyjechał Ruch Chorzów. Zespół byłego szkoleniowca Warty Dawida Szulczka też miał w sezonie słabsze momenty, ale ostatnie dwa mecze wygrał strzelając w nich siedem goli. Warta w całej rundzie wiosennej zdobyła pięć ...

Trener Warty Poznań Ryszard Tarasiewicz mówił przed spotkaniem, że braku waleczności i charakteru swoim piłkarzom nie może zarzucić. I pierwsze akcje spotkania były tego potwierdzeniem, bo gospodarze mieli kilka strzeleckich sytuacji, ale defensywa Ruchu grała dobrze, podobnie, jak bramkarz Jakub Bielecki.

Piłkarze Ruchu czekali na "swoje pięć minut" i pod koniec pierwszej części gry, w niespełna 10 minut rozstrzygnęli losy meczu. Najpierw akcję sam na sam z bramkarzem Warty Danielem Kajzerem wykorzystał Daniel Szczepan (12 gol w sezonie), a następnie to samo zrobił Czech Dominik Preisler.

Gdyby za ambicję, wolę walki i stwarzanie okazji do zdobycia goli przyznawano punkty, to Zieloni nie schodziliby z murawy z zerowym kontem. Stało sie jednak inaczej, bo ani  Michał Feliks, ani Filip Waluś, ani nawet będący w sytuacji sam na sam Kacper Michalski nie potrafili pokonać bramkarza Ruchu Chorzów. W doliczonym czasie gry trzeciego gola dla gości strzelił Filip Borowski, ale bramka padła ze spalonego.

Na odprawie przed meczem mówiliśmy, że chcemy zagrać tak, jak właśnie zagraliśmy – abstrahując od wyniku. Potrzebujemy więcej sytuacji niż przeciwnik, by zdobyć bramkę. Gdyby wpadła – łatwiej by nam się grało. Były okazje na 1:0, na 1:1, na gola kontaktowego. Mamy problem ze strzelaniem. Pracujemy nad tym, ale emocje meczowe a treningowe to dwie różne sprawy. Dobra postawa powinna być zrekompensowana zdobyczą punktową, a to kolejny mecz, w którym ich nie zdobywamy. Za tę pracę muszę zespołowi podziękować. Mamy problemy kadrowe, ale nie ma spuszczania głów. Jeśli do tego by doszło – ale nie dojdzie! – to po prostu pojedziemy na kolejny mecz w trzynastu, czternastu. Musimy robić wszystko, by dać z siebie jeszcze więcej i być nastawionym optymistycznie. Ja jestem i tak będzie do ostatniego meczu. Uważam, że mamy wciąż duże szanse, by wyjść z tej niekomfortowej sytuacji dla klubu, zawodników, kibiców

- powiedział Ryszard Tarasiewicz, trener Warty Poznań.

Warta była bardzo zdeterminowana. Pozytywy są w defensywie – liczba obronionych strzałów, zablokowanych piłek. Zagraliśmy trochę jak nie Ruch. Zwykle to my mamy inicjatywę, większe posiadanie piłki, więcej wejść w pole karne rywala, ale nie szły za tym wyniki. Dzisiaj to był trochę inny mecz. Szacunek dla zespołu za to, jak walczył, jak ofiarni byliśmy w naszym polu karnym. Cieszę się, że zgarniamy kolejne 3 punkty, bo mieliśmy bardzo trudny okres

- dodał Dawid Szulczek, trener Ruchu Chorzów. 

Chrobry Głogów, Odra Opole i Pogoń Siedlce - to z nimi Warta Poznań zagra w ostatnich trzech meczach sezonu. O honor i wciąż o utrzymanie, bo matematyczne szanse wciąż są. 

 

Warta Poznań - Ruch Chorzów 0:2 (0:2)

Bramki 0:1 Daniel Szczepan (32), 0:2 Dominik Preisler (39)

Warta Kajzer - Bartkowski, Przybyłko, Pleśnierowicz, Gryszkiewicz - Michalski (88. Sarbinowski), Kopczyński, Rajsel, Gąska, Drzazga (56. Feliks) - Firlej (63. Waluś).

Ruch Bielecki - Konczkowski (79. Karasiński), Cykało, S. Szymański (90+1. Lukić), Preisler - Kozak (60. Borowski), Ventura, Szwoch, Adkonis (79. Barański), Mezghrani - Szczepan (79. Novothny)

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 03/05/2025 18:19
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    BiegnącaPoPagórkach 2025-05-04 05:36:52

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do