Reklama

Łukasz Kubiak nie jest już trenerem Wiary Lecha. < Na zawsze pozstanie w moim sercu >

07/09/2025 15:49

www.wiaralecha.pl/Maciej Szpakowski/archiwum

Łukasz Kubiak nie jest już trenerem piłkarzy Wiary Lecha. Prowadził tę drużynę przez pięć lat zdobywając m.in. mistrzostwo V ligi i awans do czwartej. Władze klubu decyzje podjęły po sobotnim zremisowanym 1:1 spotkaniu z Mieszkiem Gniezno. We wcześniejszych meczach był znacznie gorzej.

Kiedy przed tygodniem, w meczu 6. kolejki ARTBUD IV ligi Wiara Lecha przegrała w Gostyniu z Kanią 0:2 poznańska drużyna znalazła się niemal na deni tabeli. Zajmowała miejsce przedostatnie, bo była to piąta porażka Lechitów w tym sezonie.

W sobotę niebiesko-biali podejmowali Mieszka Gniezno i nie byli faworytem, bo rywal to wicelider rozgrywek. Wywalczony punkt nie wystarczył trenerowi do obrony stanowiska. Zarząd klubu podjął decyzje o rozwiązaniu kontraktu.

Trener Łukasz Kubiak przestał pełnić funkcję szkoleniowca Wiary Lecha. Łukasz prowadził drużynę przez pięć lat, sięgając z nią po wicemistrzostwo i mistrzostwo V ligi oraz dwukrotnie zapewniając utrzymanie w IV lidze. Dziękujemy za wspólne lata pracy i sukcesy oraz ogromne zaangażowanie w rozwój klubu.

Trener też pożegnał się z klubem za pomocą social mediów:

Dzisiaj zakończyłem moją piękną przygodę z Wiarą Lecha. To był fantastyczny czas dla Klubu. Osiągnęliśmy historyczne wyniki, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Chciałbym ogromnie podziękować Prezesowi Pawłowi Piestrzyńskiemu za szansę i zaufanie, którym mnie obdarzył. Dziękuję mojemu sztabowi i współpracownikom, którzy codziennie wspierali mnie w pracy. Dziękuję wszystkim zawodnikom, którym mialem okazję trenować przez te 5 lat. Wyniki, które razem osiągnęliśmy to była ciężka praca Zarządu, Sztabu i Zawodników, którzy mimo braku wynagrodzenia za grę dawali z siebie wszystko na treningach i meczach. Osobne podziękowania chciałbym przekazać Kibolom, którzy wspierali nas w całej Wielkopolsce. Wasz doping, oprawy i wspólną radość po wygranych zapamiętam do końca życia. Jestem wdzięczny, że mogłem być częścią tego niepowtarzalnego Klubu. Na zawsze pozostanie w moim sercu. Nie żegnam się...mówię po prostu do widzenia.

Klub nie podał jeszcze kto zastąpi Łukasza Kubiaka. Taka informacja ma zostać podana w poniedziałek.