To będzie jubileusz. W poniedziałek, po niedzielnym meczu z Motorem Lublin ruszy wymiany murawy na Enea Stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu. Wymiana nr 25. Nowa nawierzchnia ma być gotowa na spotkanie z Radomiakiem Radom (23 listopada) i będzie pochodziła od innego dostawcy, niż ostatnio.
Obecna murawa na Enea Stadionie nie ma nawet roku. Była wymieniana w listopadzie 2024 roku. Jej wymianę przełożono już dwukrotnie. Pierwotnie chciano ją wymienić wcześniej, po koncercie Andrei Boccellego, ale finalnie okazało się, że nie będzie to konieczne. W planach było rozpoczęcie prac po spotkaniu z Pogonią, ale i to zmieniono, decydując, że "operacja" ruszy po starciu z Motorem Lublin, które odbędzie się w najbliższą niedzielę. Wykorzystana zostanie do tego listopadowa przerwa reprezentacyjna i trzytygodniowa przerwa między meczami.
Nowa murawa będzie pochodził od innego dostawcy, niż ostatnio.
Za kilka dni przyjedzie nowa, jak zwykle w rolkach - niemal tradycyjnie z plantacji na Węgrzech pod Budapesztem. Niemal, bo rok temu skorzystano z trawy ze Słowacji
- poinformował klub z Bułgarskiej.
To oznacza, że piłkarze Lecha Poznań na nowej murawie rozegrają w tym roku kalendarzowym trzy mecze. Będą to: spotkanie PKO BP Ekstraklasie z Radomiakiem oraz mecze Ligi Konferencji: ze szwajcarskim Lausanne Sport i niemieckim Mainz.
Początkowo za wymiany murawy na Stadionie Miejskim odpowiedzialne było Miasto w postaci miejskiej jednostki zarządzającej obiektem, czyli Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. Koszty pochodziły więc z budżetu Miasta Poznania. Teraz, podobnie, jak w kilku ostatnich latach, za wymianę zapłaci klub, który szacuje, że będzie to kwota około pół miliona złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie