Reklama

Bez awansu, ale z optymizmem przed walką o igrzyska w Los Angeles. Teraz czas na ligę

Reprezentacja Polski kobiet w lacrosse wróciła z Portugalii z turnieju kwalifikacyjnego Women’s European Sixes Qualifier do tegorocznego The World Games w Chinach. Biało-czerwona kadra, w której zagrało aż 7 zawodniczek Poznań Hussars Ladies awansu nie wywalczyła, ale główny cel, czyli miejsce w TOP5 zrealizowała. Zdaniem Anny Walas wlało to mnóstwo optymizmu w drodze do walki o igrzyska olimpijskie 2028. Teraz zawodniczki przeniosą się na ligowe boiska, nowy sezon rozpocznie się już w przyszły weekend.

Lacrosse jest jeszcze w programie The World Games, czyli igrzysk sportów nieolimpijskich, ale niedługo to się zmieni, bo dyscyplinę włączono do programu igrzysk olimpijskich w Los Angeles. 

W turnieju kwalifikacyjnym do World Games w portugalskim Vila Real de Santo António zagrało 12 reprezentacji: Szwajcaria, Francja, Niemcy, Holandia, Hiszpania, Chorwacja, Czechy, Irlandia, Norwegia, Austria oraz Polska. Biało-czerwone w fazie grupowej pokonały Francję (27:2) oraz Szwajcarię (11:7) i uległy Izraelowi 7:10.

Tego meczu najbardziej szkoda, bo rywalki były absolutnie w naszym zasięgu. Mecz był bardzo wyrównany, niuanse decydowały o punktach. Wygrana dałaby nam pierwsze miejsce w grupie i lepsze rozstawienie. Jestem przekonana, że walczyłybyśmy wtedy w czołowej czwórce

- mówi Anna Walas, kapitan reprezentacji Polski z Poznań Hussars Ladies.

A tak Polki do ćwierćfinału awansowały z miejsca drugiego i o półfinał zmierzyły się z faworytkami turnieju - Czeszkami. Przegrały 4:25. W kolejnym meczu wygrały z Hiszpanią (11:3) i w meczu o piąte miejsce pokonały 9:8 Holandię. 

Turniej był dobrą okazją do zweryfikowania dotychczasowej pracy sztabu i zawodniczek. Mogliśmy oszacować nasze siły względem innych drużyn naszego kontynentu. Okazuje się, że jesteśmy solidnym punktem na europejskiej mapie lacrosse. Warto wspomnieć, że Holenderki, które ograłyśmy w meczu o 5. miejsce, jeszcze w sierpniu zeszłego roku, podczas turnieju w Groningen zdecydowanie nad nami dominowały

- zaznacza Anna Walas, która dodała, że kolejnym bardzo ważnym turniejem dla Polek będą mistrzostwa Europy w 2027 roku. Bo może to być już pierwsza szansa na wywalczenie biletów do Los Angeles (zasady systemu kwalifikacyjnego nie zostały jeszcze podane).

Ostatecznie do The World Games 2025 awans wywalczyły Irlandia i Czechy.

Bardzo poznańska reprezentacja Polski

W 12-osobowej reprezentacji Polski prowadzonej przez Jędrzeja Madeja było aż 7 zawodniczek zespołu mistrza Polski Poznań Hussars Ladies:

  • Maria Grala
  • Wiktoria Krakowska
  • Klaudia Majorczyk
  • Olga Narczewska 
  • Magdalena Pietrzak 
  • Roksana Szaj
  • Anna Walas

Pozostałe reprezentantki to zawodniczki: Lax-Warriors Września, Stony Brook University, Panthers Wrocław i AZS Walkirie Katowice.

Jestem bardzo dumna z całej drużyny. Uważam, że nasz sztab, w krótkim czasie, wykonał kawał solidnej pracy, którą z pewnością będziemy kontynuować – bo apetyty mamy zdecydowanie większe

- zapewnia Anna Walas.

Czas na walkę o obronę tytuł

Drużyna Poznań Hussars Ladies kontynuuje teraz przygotowania do nowego sezonu ligowego. Poznanianki będą broniły złotego medalu. I to już kolejny rok, bo w walce o mistrzostwo Polski są niepokonane od 2017 roku. 

Polska Liga Lacrosse Kobiet rozpocznie się już w przyszłą sobotę, 29 marca turniejem w Warszawie. Następnie odbędą się jeszcze cztery turnieje (Wrocław, Katowice, Września, Luboń - 17.05) oraz wielki finał w Poznaniu (7 czerwca na Golęcinie). 

Do walki w rozgrywkach zgłosiło się sześć zespołów: Poznań Hussars Ladies, Panthers Wrocław, Powiat Wrzesiński, Lax Warriors Września, AZS Walkirie Katowice i beniaminek Warsaw Coyotes Girls.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 19/03/2025 15:06
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do