To będzie weekend pełen emocji z tenisem stołowym w męskim wydaniu. Drużyna Kings of the Table Przeźmierowo, która jest największą niespodzianką pierwszoligowego sezonu rozegra aż trzy mecze, w tym w sobotę o 16.30 spotkanie na szczycie. Pojedynek lidera z wiceliderem to bez wątpienia hit kolejki. Będzie to pierwsza okazja, by zobaczyć grającego w barwach Kings Duńczyka Daniela Simonsena.
Kings of the Table Przeźmierowo to beniaminek pierwszej ligi tenisa stołowego mężczyzn. Spisuje się jednak znakomicie, bo po pięciu rozegranych meczach wciąż jest niepokonany. Bilans to cztery zwycięstwa i jeden remis (5:5 w wyjazdowym spotkaniu z Pogonią Lębork). To sprawia, że trenujący w Poznaniu zespół Królów już został okrzyknięty odkryciem sezonu.
W sobotę drużyna Kings stanie przed kolejnym trudnym zadaniem, podejmie bowiem wicelidera tabeli grupy północnej, zespół Energa Morliny Ostródzianka Ostróda. Także w tym sezonie jeszcze niepokonany.
To bardzo wymagający rywal, który na tym poziomie rozgrywek gra już kolejny sezon. Rok temu zajął drugie miejsce, a w składzie dokonał tylko jednej zmiany. To jedna z najmłodszych drużyn w pierwszej lidze, ale bardzo wyrównana. Nie mają typowego lidera, cały zespół jest na wysokim poziomie
- tłumaczy Karol Dzida z Kings of the Table.
I rzeczywiście średnia wieku tenisistów Morlin, którzy zagrali w dotychczasowych meczach to 21 lat. Dwudziestoletni Jacek Mitas wygrał sześć z sześciu spotkań. Zawodnicy z Przeźmierowa też mogą pochwalić się fantastyczną skutecznością przy stołach. Młody Patryk Bielecki rozgrywa bardzo dobry sezon, podobnie, jak bardziej doświadczeni Jakub Perek i Adrian Więcek. No i do tego jest też Duńczyk Daniel Simonsen. Prowadzący bardzo popularny kanał na Youtube wzbudza bardzo duże zainteresowanie kibiców. Na ich obecność na trybunach w nadchodzący weekend zawodnicy bardzo liczą. Zwłaszcza, że będzie to pierwsza okazja, by grę Duńczyka zobaczyć. Do tej pory grał w spotkaniach wyjazdowych.
Wszystkie mecze w ten weekend, w sobotę, niedzielę i poniedziałek gramy w nowej hali w Lusówku. Są tam bardzo dobre warunki, hala dobrze oświetlona, no i przede wszystkim trybuny na 300 osób. Zapraszamy więc wszystkich, to doskonała okazja, by zobaczyć tenis stołowy na wysokim poziomie. Zagramy w najsilniejszym składzie
- mówi Karol Dzida.
Klub przygotował wiele atrakcji dla kibiców. Sobotni mecz na szczycie rozpocznie się o godz. 16.30. W niedzielę o godz. 15.00 spotkanie z Pogonią Mogilno, a w poniedziałek (10 listopada) z Ósemką Białystok. Będą to ostatnie mecze pierwszej rundy Kings of the Table w tym roku kalendarzowym.
W ten weekend odbędą się także mecze zespołów Kings grających na niższych szczeblach rozgrywkowych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie