Reklama

Dwa mecze siatkarek Energetyka w dwa dni. Trener: Czujemy niedosyt

Siatkarki Enei Energetyka Poznań rozegrały dwa ligowe mecze w dwa dni. I chociaż wywalczyły w nich tylko jeden punkt, to postawa poznanianek jest godna pochwały. W pierwszym spotkaniu wygrały 3:2, chociaż przegrywały 0:2, z kolei w meczu sobotnim uległy do zera, przegrywając dwa sety 24:26 ...

Do końca sezonu w 1. lidze siatkarek pozostało coraz mniej kolejek spotkań, zacięta walka trwa na szczycie tabeli, ale także w jej dolnej partii. Meczem w Szczyrku z SMS-em PZPS, siatkarki Enei Energetyka Poznań dały sygnał, że o pozostanie w rozgrywkach będą walczyły do końca.

Dwa oblicza 

W zaległym meczu 19. kolejki spotkań siatkarki Enei Energetyka przegrywały z SMS-em Szczyrk 0:2. Pierwszy set zdecydowanie należał do gospodarzy (25:17), w drugim poznanianki zagrały już lepiej, ale kluczowe akcje w końcówce zakończyły się punktami SMS-u i ich wygraną 25:22.

To co stało się w dwóch kolejnych setach pewnie trudno kibicom SMS-u zrozumieć. Ich zespół nagle "stanął", co oczywiście było efektem gry Enei Energetyka. Podopiecznym Marcina Patyka wychodziło niemal wszystko. Poprawiły grę w polu serwisowym, w przyjęciu i przede wszystkim w skutecznych atakach ze skrzydeł. Trzecią partię wygrały 25:11, czwartą równie gładko 25:16.  

Tie-break też należał do Energetyka, chociaż nie był już tak jednostronny. Ważne punkty z zagrywki zdobyła Pola Janicka, a w ataku Liliana Wójcik, która została MVP Spotkania. Enea wygrała 15:10 i zdobyła bardzo ważne dwa 

SMS PZSP Szczyrk I – Enea Energetyk Poznań 2:3 (25:17, 25:22, 11:25, 16:25, 10:15)

Niedosyt 

Prosto ze Szczyrku siatkarki Enei Energetyka udały się do Imielina ma mecz z wciąż walczącym o podium MKS-em. Wynik 3:0 dla wyżej notowanych rywalek, ale nie oddaje on tego, co działo się na parkiecie. Wszystkie sety był bardzo wyrównane, w drugim i trzecim poznanianki przegrały na przewagi 24:26. Mają więc prawo czuć niedosyt.

Wciąż czujemy złość i niedosyt po wczorajszym meczu. Mieliśmy szansę odwrócić jego przebieg, dwa sety na styku, 24:24, ale zabrakło nam jednej lub dwóch kluczowych akcji, by przechylić szalę na swoją stronę. Szkoda, że nie udało się wygrać choćby jednego seta, który mógłby zmienić dynamikę spotkania. W piątek czekał nas trudny mecz, w którym pokazaliśmy charakter. Podnieśliśmy się z 0:2 i wygraliśmy. To dowód, że potrafimy walczyć do końca. Przed nami kolejne, bardzo ważne starcia, więc musimy dać z siebie wszystko

- podsumował Marcin Patyk, trener Enei Energetyka Poznań.

SMS PZSP Szczyrk I – Enea Energetyk Poznań 2:3 (25:17, 25:22, 11:25, 16:25, 10:15)

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do