
Futsalistki AZS-u UAM Poznań w starciu z mistrzyniami Polski, Rekordem Bielsko Biała nie były faworytkami, ale pokazały charakter i dobrą grę, zwłaszcza w drugiej połowie. Jedyne, czego mogą żałować, to że nie udało się wywalczyć choćby jednego punktu.
Rekord Bielsko-Biała to jedna z czołowych drużyn Ekstraligi Futsalu Kobiet i jeden z kandydatów do mistrzostwa Polski. Futsalistki AZS-u UAM nie przestraszyły się jednak rywalek i od początku meczu toczyły z nimi zacięty bój. Do przerwy śmiało mógł być bezbramkowy remis, gdyby nie dwa proste błędy poznanianek, które zakończyły się utratą goli. Małgorzatę Makowską dwukrotnie pokonała Oksana Schevchuk.
Szkoda tych dwóch straconych goli, bo gdyby nie te błędy to mielibyśmy wciąż otwarte spotkanie. Ale gramy dzisiaj naprawdę dobrze, dlatego liczę, że w drugiej połowie jeszcze powalczymy
- mówił w przerwie Wojciech Weiss, trener AZS-u UAM.
I tak się stało, bo w 42. minucie kontaktowego gola strzeliła Monika Skowrońska, a do remisu (2:2) w 50. minucie doprowadziła Paula Fronczak. Ostatnie słowo należało jednak do bielszczanek. Na cztery minuty przed końcową syreną ładnym trafieniem popisała się Karolina Czyż i AZS UAM przegrał 2:3.
Wygrana dała Rekordzistkom awans na pozycję liderek tabeli, poznanianki plasują się na 9. miejscu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie