Reklama

Czwórka podwójna z brązowym medalem ME. Jakub Woźniak z KW04 Poznań: Jest niedosyt

Z dwoma medalami reprezentacja Polski w wioślarstwie zakończyła start w mistrzostwach Europy. W sobotę na torze regatowym w bułgarskim Płowdiw złoty medal wywalczyła męska dwójka podwójna Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski, w niedzielę na podium stanęła inna osada męskich wioseł krótkich, czwórka podwójna. Konrad Domański, Jakub Woźniak, Piotr Płomiński i Dominik Czaja zajęli 3. miejsce.

Do medali polskiej męskiej czwórki podwójnej kibice mogli się już przyzwyczaić, ale nie do osady płynącej w takim składzie. Konrad Domański, Jakub Woźniak, Piotr Płomiński i Dominik Czaja w międzynarodowych regatach zadebiutowali w takim zestawieniu. Jedynie Dominik Czaja w tej konkurencji startował już w seniorskich mistrzostwach Starego Kontynentu. Dla pozostałej trójki młodych wioślarzy był to debiut w seniorskiej M4x.

Już przedbieg i półfinał pokazały, że "z tej mąki może być chleb". W finale Polacy potwierdzili, że osada ma duży potencjał. Na półmetku dystansu biało-czerwoni prowadzili. Nad Holendrami mieli sekundę przewagi, nad Brytyjczykami półtorej. Wtedy jednak Brytyjczycy przyspieszyli i po kolejnych pięciuset metrach to oni byli pierwsi,.Drudzy Polacy tracili do nich pół sekundy. Na linię mety polska i holenderska łódka wpłynęły niemal równo. Niemal, bo "foto finisz" pokazał, że Pomarańczowi byli o ... pięć setnych sekundy szybsi. Czwórka z Wielkiej Brytanii wygrała czasem 5:35.02 ustanawiając nowy rekord Europy. 

Medal zawsze cieszy, szczególnie po takich zmianach w łódce, ale po przebiegu regat i obozie przygotowawczym mieliśmy apetyt na więcej. Trochę zaskoczyła nas przyspieszona komenda startowa. Cieszy to, że w krótkim czasie stworzyliśmy dobry kolektyw

- podsumował Dominik Czaja.

Medal bardzo ucieszył poznańskie środowisko wioślarskie, bo Jakub Woźniak to reprezentant miejscowego KW04. Dla młodzieżowego mistrza świata i Europy to pierwszy medal seniorskich zawodów.

Z pierwszego seniorskiego medalu jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza, że w tym składzie pływamy od miesiąca. Z drugiej strony jest zdecydowany niedosyt, bo drugie miejsce było na pewno w naszym zasięgu

- powiedział Jakub Woźniak.

Finały Ósemek 

Ciekawy pojedynek o piąte miejsce stoczyła w finale polska męska ósemka. Szymon Tomiak, Kazmir Ziven Kujda, Tomasz Lewicki, Mateusz Wilangowski, Jerzy Kaczmarek (Posnania RBW), Oskar Streich, Emilian Jackowiak, Michał Szpakowski (Posnania RBW), Magdalena Ładna od początku płynęli na końcu stawki, ale finisz mieli bardzo dobry i o niecałą sekundę wyprzedzili Rumunów, którzy bronili brązowego medalu wywalczonego przed rokiem (w trochę zmienionym składzie). 

Także polska kobieca ósemka popłynęła w finale, czyli w gronie sześciu najlepszych osad w Europie. Zofia Śmigielska (Posnania RBW), Weronika Ludwiczak, Julia Hakobyan, Paulina Ziętarska, Anna Potrzuska, Kamila Jasińska, Kornelia Mattik, Barbara Stępień, Julia Wiśniewska zajęły szóstą lokatę tracąc do zwycięskich Brytyjek dużo, bo 22 sekundy. 

W mistrzostwach Europy w Płowdiw startowało sześć polskich osad. Ich bilans to cztery finały i dwa medale. Równolegle odbywały się też mistrzostwa Europy w parawioslarstwie. Zofia Seweryn zajęła 4. miejsce w PR1W1x.

Odpoczynku polscy wioślarze nie mają, już w najbliższy weekend będą rywalizować o medale mistrzostw Polski. Z powodu zbyt niskiego poziomu wody w Jeziorze Maltańskim regaty zostały przeniesione z Poznania do Kruszwicy. W kolejny weekend drugi start międzynarodowy, w Varese odbędzie się pierwszy w tym sezonie Puchar Świata (13-15.06.2025).  

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 01/06/2025 12:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do