Reklama

Kolejny udany dzień Polaków w MMŚ. Rozalia Linowska: Cel minimum osiągnięty, jesteśmy gotowe na finał

Sporo uśmiechu i satysfakcji po wyścigach. Tak było w polskich osadach w drugim dniu Młodzieżowych Mistrzostw Świata U23 na poznańskiej Malcie. Dwie z nich awansowały do finałów, dwie kolejne o ten awans powalczą w półfinałach.

Zrobiłyśmy mocne otwarcie, co pozwoliło nam zbudować dobrą pozycję w biegu. Włoszki mocno finiszowały, ale udało nam się ich atak odeprzeć. Jesteśmy uśmiechnięte i optymistycznie patrzymy na niedzielny finał. Oczywiście mocna głowa, ale zrobimy wszystko, by jak najlepiej pojechać ten najważniejszy bieg

- tak po czwartkowym przedbiegu mówiła Barbara Stępień z czwórki podwójnej.

Polki płynące w składzie: Kinga Kusiowska, Barbara Stępień, Rozalia Linowska i Gabriela Stefaniak popłynęły mądrze i kontrolowały bieg prowadząc od startu do mety. Ich czas 6:29,75 to trzeci czas kwalifikacji, w drugim przedbiegu szybsze był Brytyjki (6:26,67) oraz Niemki (6:29,65).

Jesteśmy podekscytowane, czekałyśmy na ten pierwszy bieg. Bronimy medalu, ale pływamy tu w trochę zmienionym składzie, Basia Stępień do nas dołączyła i cieszymy się, że ten bieg tak nam wyszedł

- komentowała Kinga Kusiowska. 

Czułyśmy oddech Włoszek, zwłaszcza na końcu, ale one są znane z mocnego finiszu. Celem był awans do finału i ten cel osiągnęłyśmy

- dodała Rozalia Linowska.

Męska czwórka podwójna. Mikołaj Kulka, Igor Czekanowicz, Michał Rańda i Daniel Gałęza w swoim przedbiegu musiała uznać wyższość osady niemieckiej, chociaż rywale byli szybsi zaledwie o 0,14 sekundy. Półfinał jest, ale stawka w tej konkurencji tradycyjnie jest bardzo wyrównana, pięć innych osad uzyskało minimalnie lepsze czasy od biało-czerwonych. 

Przedbieg pojechany tak, jak chcieliśmy. Złapana fajna jazda, jedyne czego szkoda, to że go nie wygraliśmy. O kulkę Niemcy byli szybsi. Naprawdę to był dobry bieg

- mówił zadowolony Daniel Gałęza.

Rok temu też przedbiegu nie wygraliśmy, a wszyscy wiemy jak się skończyło. mamy jeszcze dużo pod nogą, także nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa 

- zapewniał Michał Rańda. 

Dwójki gotowe na finał


Z awansu do finału cieszyła się dwójka podwójna wagi lekkiej Kacper Mickiewicz i Martin Weichhaus. W swoim przedbiegu zajęli drugie miejsce (6:37,16). Prowadzili, ale na drugim tysiącu dali się wyprzedzić Niemcom (6:33,84). 

Chcieliśmy wystrzelić razem z Niemcami i sprawdzić się z nimi. Drugi tysiąc chcieliśmy to tempo utrzymać i kontrolować bieg. Uważam, że to był nasz dobry bieg

- powiedział Martin Weichhaus.

Jest optymizm. Jeżeli drugi tysiąc utrzymamy tak, jak pierwszy, to będzie dobrze. Najważniejsze, że czujemy progres i poprawę względem poprzednich regat. Lepiej się zgraliśmy i lepiej czujemy się razem w łodzi

- dodał Kacper Mickiewicz.

 W finale popłyną także Maria Taczek i Amelia Pawłowska, chociaż w rywalizacji kobiecych dwójek podwójnej wagi lekkiej rozegrano jedynie przedbieg o rozstawieniu w torach w finale. Polki zajęły w nim czwarte miejsce.

W czwartek startowała też polska ósemka. Konrad Senderacki, Kamil Chabowski, Adam Zieliński, Jakub Nowakowski, Filip Jędrzejczak, Mateusz Kozłowski, Filip Szczepaniak, Paweł Janik i sterniczka Julia Wachnicka w swoim przedbiegu przypłynęli do mety na ostatnim, piątym miejscu jednak czas (5:39,96) pozwolił im awansować do sobotniego półfinału. 

Plan startów Polaków na piątek, 25.07
14:18 - dwójka podwójna M (finał C) - Jakub Olszewski, Tristan Hervet
15:28 - dwójka podwójna K (półfinał) - Anna Khlibenko, Julia Rogiewicz
15:57 - czwórka bez sterniczki K (półfinał) - Kinga Stałęga, Zofia Śmigielska, Zuzanna Madaj, Julia Hakobyan 
16:09 - czwórka bez sternika M (półfinał) - Bartłomiej Socha, Mikołaj Kot, Jan Dziedzic, Antoni Robiński 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 24/07/2025 16:30
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do