
Sezon 2025 w Metalkas 2 Ekstralidze wkracza w decydującą fazę, w której będą ważyć się losy udziału w play-off i play-down. Przed poznańskimi Skorpionami prawdziwy żużlowy maraton. W cztery dni odjadą trzy spotkania, z czego pierwsze i drugie będzie rozegrane w przeciągu doby.
Pierwsze historyczne starcie między zespołami z Poznania i Leszna na Golęcinie zakończyło się wysoką wygraną faworyzowanych gości, których do zwycięstwa poprowadził lider leszczyńskich Byków Janusz Kołodziej. W tamtym pojedynku, jak i w każdym w tym sezonie, liderem Hunters PSŻ Poznań był niezmiennie Australijczyk Ryan Douglas, który zdobył wtedy aż szesnaście punktów w sześciu startach, co było wynikiem znakomitym. Nie pozwoliło to jednak nawiązać rywalizacji na domowym obiekcie.
Teraz przyszedł na czas na wyjazd do Leszna i bitwa o prym w Wielkopolsce na stadionie im. Alfreda Smoczyka, gdzie z pewnością zjawi się dość spora widownia. Zdecydowanym faworytem są gospodarze, którzy będą chcieli wrócić na fotel lidera Metalkas 2 Ekstraligi, oczywiście swoich szans żużlowcy PSŻ-u będą szukać, chociaż pewnością będzie to bardzo wymagające zadanie.
Szkoleniowiec Fogo Unii Leszno Rafał Okoniewski przed tym spotkaniem w składzie nie zmienił nic, zachowując najczęściej stosowane ustawienie w domowych spotkaniach. Jedynym znakiem zapytania może być dyspozycja Bena Cooka wciąż odczuwającego dyskomfort po przebytej niedawno kontuzji złamanego nadgarstka. Z kolei tylko na strachu zakończył się upadek Kacpra Manii podczas niedawnego finału MMPPK w Lublinie, gdzie Wiktor Przyjemski w nie do końca fair okolicznościach zepchnął na bandę młodzieżowca zespołu z Leszna.
W obozie poznańskim duet JaceK Kannenberg i Eryk Jóźwiak postanowili zmienić wyjazdowe ustawienie przesuwając dość nieoczekiwanie pod pozycję nr pięć Francisa Gustsa, a pod pozycję numer trzy ustawiając Ryana Douglasa. Zmiana jest o tyle istotna, że na młodego Łotysza czekają dwa biegi z młodzieżowcami. Biorąc pod uwagę ostatnią dobrą dyspozycję w spotkaniu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz oraz ubiegłoroczny start na stadionie w Lesznie w barwach Sparty Wrocław wydaje się, że ten ruch ma swoje uzasadnienie. Natomiast Australijczyk będzie mógł dwukrotnie wesprzeć Bartosza Smektałę, który gdzie jak gdzie, ale na macierzystym obiekcie powinien czuć się jak ryba w wodzie.
Początek spotkania Fogo Unia Leszno – Hunters PSŻ Poznań w czwartek 17 lipca o godz. 19:00 na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno
9. Nazar Parnitskyi
10. Janusz Kołodziej
11. Josh Pickering
12. Ben Cook
13. Grzegorz Zengota
14. Kacper Mania
15. Antoni Mencel
Hunters PSŻ Poznań
1. Matias Nielsen
2. Szymon Szlauderbach
3. Ryan Douglas
4. Bartosz Smektała
5. Francis Gusts
6. Kacper Teska
7. Tobiasz Jakub Musielak
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Wynik pierwszego meczu: 53:37 dla Unii
Nie da się ukryć, że piątkowy domowy pojedynek z Autona Unia Tarnów powinien dać jasną odpowiedź na pytanie w jakie formie są obecnie poznańscy żużlowcy, którzy chcą włączyć się do walki o pierwszą czwórkę.
Po remisie wywalczonym w Jaskółczym Gnieździe był z pewnością lekki niedosyt, ale trzeba przyznać, że rywal na swoim torze postawił trudne warunki. Bohaterem końcówki zawodów był bez wątpienia Matias Nielsen, który zaliczył fenomenalny czternasty bieg, który utrzymał Skorpiony w walce o duże ligowe punkty. Duńczyk w tym sezonie ma jedynie przebłyski dobrej jazdy, z czego sam nie jest zadowolony. Nierówna forma jest zresztą problemem kilku zawodników w zespole ze stolicy Wielkopolski, gdzie każdy z nich potrafi pojechać zarówno świetnie, jak i bardzo słabo. Mając jednak na uwadze problemy finansowe oraz organizacyjne w ekipie tarnowskiej Unii to lepszego meczu na przełamanie zawodnicy Hunters PSŻ Poznań nie będą mieli, szczególnie, że przed nimi najistotniejsza część sezonu i mecze, które zdecydują o końcowej lokacie.
Cały czas mamy szansę żeby znaleźć się w czołowej czwórce i to nie tylko matematycznie, ale i praktycznie więc na pewno będziemy walczyć. Mamy teraz dwa domowe mecze u siebie z Tarnowem i Krosnem, które będą kluczowe do układu w tabeli. Podobnie jak i wyjazdowy mecz w Łodzi i to wtedy się zdecyduje czy znajdziemy się po nich w górnej, czy dolnej czwórce. Wszystko jednak na to wskazuje, że ta ostatnia kolejka zadecyduje kto gdzie będzie, czy Rzeszów czy my. I oby tak też się zdarzyło, że rzeczywiście do samego końca będziemy o to walczyć, że gdzieś wcześniej nie pogubimy punktów i nie zaprzepaścimy szansy na playoff. Wiadomo, mamy trochę swoich problemów, przede wszystkim nierówna forma zawodników formacji seniorskiej, szczególnie Matias Nielsen ma tutaj duże problemy i gdzieś nie może się odnaleźć i porozumieć ze swoim sprzętem, więc tutaj na pewno brakuje jego punktów. Wszyscy też na pewno więcej spodziewali się po Bartku Smektale i tu też na pewno mamy niedosyt, musimy się jednak z tym zmierzyć i pracujemy nad tym żeby było lepiej i oby nam tej pary i siły starczyło by na koniec to jednak dla Nas była ta pierwsza czwórka
- mówił w wywiadze na łamach naszego portalu Eryk Jóźwiak, trener Hunters PSŻ Poznań
Menedżer Jacek Kannenberg oraz trener Eryk Jóźwiak nie zmieniali nic w domowym ustawieniu, choć ponowne pojawienie w składzie juniora Konrada Pawłowskiego na pozycji U24 pod numerem jedenastym ma swoje podłoże w toczącej się rywalizacji o miejsce w składzie. Takie obsadzenie daje wyraźny sygnał, że w zależności od wyniku w Lesznie pozycję podstawową bądź rezerwowego zajmą albo wracający po przebytej infekcji Norick Bloedorn, albo Francis Gusts.
W obozie przyjezdnych trener Stanisław Burza w wyjazdowym ustawieniu dokonał rotacji między Timo Lahtim, a Matejem Zagarem i tym razem to Słoweniec zajmie pozycję numer pięć. Taktycznie zespół z Małopolski pojedzie zapewne jak do tej pory, a więc młodzieżowcy Radosław Kowalski i Jan Heleniak będą zmieniać z rezerw zwykłych będącego na pozycji U24 Igora Gryzło lub przy niekorzystnym wyniku młodego zawodnika będą zastępować z rezerwy taktycznych bardziej doświadczeni seniorzy.
Pojedynek pomiędzy Hunters PSŻ Poznań a Autona Unia Tarnów rozpocznie się w piątek 18 lipca o godz. 17:00 na poznańskim Golęcinie.
Awizowane składy:
Hunters PSŻ Poznań
9. Matias Nielsen
10. Szymon Szlauderbach
11. Konrad Pawłowski
12. Bartosz Smektała
13. Ryan Douglas
14. Kacper Teska
15. Tobiasz Jakub Musielak
Autona Unia Tarnów
1. Timo Lahti
2. Marko Levishyn
3. Mateusz Szczepaniak
4. Igor Gryzło
5. Matej Zagar
6. Radosław Kowalski
7. Jan Heleniak
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Tomasz Walczak
Wynik pierwszego meczu: 45:45
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie