
Wygraną 5:3 nad Atomówkami GKS Tychy zespół PTH Kozice Poznań zakończył swój udział w fazie play-off Tauron Ligi Hokeja Kobiet. Zwycięstwo na Chwiałce nie wystarczyło do odrobienia straty z sobotniego starcia w Tychach.
Mając trzy bramki do odrobienia hokeistki Kozic od razu rzuciły się do ataku, jednak efekt bramkowy przyniosło to dopiero podczas gry w przewadze. Emilia Stankiewicz zza linii bramkowej wycofała krążek do Agaty Cybulskiej i ta otworzyła wynik spotkania. Znakomitą szansę na podwyższenie prowadzenia miała Oliwia Wroniecka, która dostała na niebieskiej podanie od Weroniki Świątek, ale w momencie strzału tuż przed polem bramkowym skutecznie kąt skróciła Katarzyna Radomska.
Niewykorzystana okazja zemściła się już 40 sekund później. Poznańską obronę objechała Katarzyna Frąckowiak wjeżdżając na bliższy słupek, ale uderzając na dalszy i wyrównując stan meczu (1:1).
Odwrotna sytuacja miała miejsce w drugiej tercji. Najpierw strzał Weroniki Szymury obroniła Małgorzata Płachtij, asekurując Hannę Zieliezińską, która broniła atak dwóch Atomówek. W powtórzeniu akcji Szymura nie trafiła w wystawiony na dalszy słupek krążek, a w trzeciej zabrała go jej Agata Cybulska, po czym ruszyły z Oliwią Wroniecką na bramkę i w akcji dwie na jedną Wroniecka pokonała strzałem przy bliższym słupku Katarzynę Radomską. Było 2:1.
Szybko jednak odpowiedziała drużyna przyjezdna. Po zaledwie dwóch minutach Zuzanna Rduch przyjęła krążek wybijany przez Martę Krzyżanowską, wjechała przed bramkę i doprowadziła do kolejnego remisu (2:2).
Kozice bardzo mocno rozpoczęły trzecią tercję – od połowy pierwszej części meczu grały z Weroniką Świątek na prawym skrzydle pierwszego ataku i w 42. minucie przyniosło to efekt w postaci jej asysty przy golu Agaty Cybulskiej na 3:2.
W 45. minucie znów jednak doszło do wyrównania. Po dużym zamieszaniu i wybiciu krążka spod bramki Kozic zebrała go Pamela Urbańska i strzałem z dystansu pokonała Małgorzatę Płachtij. Kozice jednak nie zwiesiły głów i dwie minuty później Emilia Stankiewicz popisała się indywidualnym rajdem przez całe lodowisko i mierzonym strzałem wyprowadziła drużynę na prowadzenie 4:3. Podwyższyła je Oliwia Wroniecka, która po podaniu od Marty Krzyżanowskiej zatrzymanym łyżwą przez Blankę Stankiewicz w tercji neutralnej wjechała pomiędzy trzy obrończynie Atomówek i pomimo ich towarzystwa pokonała stojącą między słupkami Katarzynę Radomską.
Na strzelenie kolejnej bramki i doprowadzenie do dogrywki Kozice miały jeszcze dziesięć minut. W tym czasie dwukrotnie miały przewagę – ostatnią karę Anna Majksner dostała na 48 sekund przed końcem meczu za spowodowanie upadku Weroniki Świątek, która uderzyła głową w bandę. Kapitanka Kozic była jednak w stanie kontynuować grę. Pomimo wycofania bramkarki i stworzenia przewagi sześć na cztery w polu, do remisu w dwumeczu nie udało się doprowadzić i tym samym sezon dla poznańskiej drużyny zakończył się na ćwierćfinale.
Zawsze ciężko jest przełknąć gorycz porażki, natomiast taki jest sport. W tym dwumeczu każdy, kto miał okazję oglądać, mógł zobaczyć, że mamy swoje sytuacje, które można zamienić na bramki i że powinno być nam łatwiej ten dobry rezultat osiągnąć. Niestety, tak się nie stało – wszystkie te sportowe powiedzenia mają swoją głęboką prawdę, że niewykorzystane okazje się mszczą i jeżeli nie wykorzystuje się tego, co się ma, to trzeba obejść się smakiem. Ja jestem pełen podziwu dla dziewczyn, że tak dobrze rywalizowały w tym ćwierćfinale.
- podsumował ćwierćfinałowy dwumecz z Atomówkami Paweł Mateja, który prowadzi najmłodszą drużynę w Tauron Lidze Hokeja Kobiet – średnia wieku wynosi poniżej 19 lat, pomimo dwóch zawodniczek ponad 40-letnich w kadrze. Tym samym cały czas widać duże pole do rozwoju dla poznańskiej drużyny.
Trzeba patrzeć cały czas do przodu. To tylko jeden z kolejnych sezonów, to nie jest koniec świata, tak naprawdę. Ważne jest to, żeby wyciągać wnioski na przyszłość, pracować dalej nad rozwojem tej drużyny, umacniać ją i liczyć, że kolejne sezony będą tylko lepsze
- zakończył szkoleniowiec Kozic.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie