
To już piąta edycja. Dzisiaj w Szczecinie rozpoczyna się cykl zawodów Monika Pyrek Tour. Wydarzenie promujące lekka atletykę, skok o tyczce połączony z festynem na dzieci odbędzie się w pięciu polskich miastach. Tym ostatnim, finałowym będzie Poznań.
Monika Pyrek, była medalistka mistrzostw Europy i świata rusza z tym projektem w Polskę już piąty raz. Zawodnicy rywalizują w sześciu kategoriach wiekowych – U10, U12, U14, U16 i U18 oraz w kategorii open. Najmłodsi adepci skoku o tyczce zaczynają od wysokości jednego metra, a uczestnicy z roku na rok pokazują, że ich umiejętności wyraźnie rosną.
Jestem bardzo dumna, że po raz kolejny możemy zaprosić skoczków o tyczce w różnych kategoriach wiekowych od najmłodszych z kategorii U10 do seniorów w kategorii OPEN na nasze zawody. Tym bardziej cieszy mnie, że w poprzednich latach przez Monika Pyrek Tour przeszli wszyscy najbardziej utalentowani polscy skoczkowie i skoczkinie, a w tym spore grono stypendystów funduszu „Skok w marzenia”, który również realizuje moja fundacja. Sporą grupę rywalizujących w Monika Pyrek Tour stanowią medaliści mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych
– mówi Monika Pyrek.
Cykl rozpocznie się dzisiaj, tj. 4 maja na Miejskim Stadionie Lekkoatletycznym w Szczecinie, a zakończy 11 czerwca w Poznaniu.
W ubiegłym roku w gronie zwycięzców byli tyczkarze z SL Olimpia Poznań: Tymoteusz Woś (U10), Marianna Grześkowiak (U12), Piotr Wołoszyn (U18), Paweł Pośpiech (kat. Open).
Tradycyjnie przy okazji naszych zawodów zorganizujemy festyny dla najmłodszych, gdzie będzie można połknąć bakcyla skoku o tyczce. W części zabawowej dzieci będą mogły poczuć się jak profesjonalni tyczkarze, korzystając ze specjalnego dmuchanego zeskoku, czy skacząc o tyczce do basenu z kulkami. Ponadto dla zawodników i kibiców przygotowany będzie profesjonalny pomiar biegu sprinterskiego z wykorzystaniem fotokomórek – opowiada Monika Pyrek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie