
Tyczkarz Piotr Lisek, wychowanek poznańskiej Olimpii, wystartuje w piątek w niezwykłych, transgranicznych zawodach w skoku o tyczce. Odbędą się one na granicy włosko-słoweńskiej. Zawodnicy będą skoki rozpoczynali w jednym kraju, a lądowali na materacu w drugim.
Zawody odbędą się w przygranicznych miejscowościach Nova Gorica i Gorizia. Placu Europy zamieni się w arenę lekkoatletyczną. A w konkursie skoku o tyczce oprócz pochodzącego z wielkopolskich Dusznik Piotra Liska wezmą udział także m.in.: Holender Menno Vloon, Belg Ben Broeders oraz najlepsza słoweńska tyczkarka Tina Sutej, wicemistrzyni olimpijska Katie Moon z USA, Czeszka Amalie Svabikova, czy Włoszka Elisa Molinarolo.
Rozbieg będzie znajdował się po stronie włoskiej, stojaki z poprzeczką zostaną ustawione na granicy, a zawodnicy będą lądować ma materacu po stronie słoweńskiej.
To wydarzenie dowodzi, że nie mamy granic. Na Placu Europy, gdzie kiedyś był mur i ogrodzenie, dziś organizujemy nie tylko wydarzenia kulturalne, ale także sportowe. Nowa Gorica i Goricia to nie tylko miasta kultury, ale także miasta sportu
- powiedział burmistrz Nowej Goricy Samo Turel.
Wydarzenie odbędzie się w ramach programu Europejska Stolica Kultury 2025. Jego pomysłodawczą jest Massimo Di Giorgio - były włoski lekkoatleta, który specjalizował się w skoku wzwyż. Inspiracją była dla niego książka o węgierskim sportowcu Ferencu Nagym, który w 1958 roku przeskoczył przez silnie strzeżoną granicę węgiersko-austriacką.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie