Reklama

Po śniadaniu z Ministrem Sportu i Turystyki. Jakub Rutnicki o celach, strategii i współpracy

Minister Sportu i Turystyki Jakub Rutnicki w środę spotkał się z dziennikarzami na zapoznawczym śniadaniu w siedzibie resortu. Podczas spotkania minister przedstawił plan oraz wizję urzędowania. Jednym z zaproszonych dziennikarzy był przedstawiciel naszej redakcji Wojciech Nowakowski. Poniżej jego relacja.

Hala w Poznaniu? Priorytetem małe społeczności 

Pochodzący z Wielkopolski minister zapowiedział zwrócenie szczególnej uwagi na sprawy związane z działalnością małych klubów, które szkolą późniejszych mistrzów - podając przykład Orląt Trzciel, matecznika Moniki i Tadeusza Michalików. Dotyczy to także poprawy infrastruktury lokalnej, boisk pełnowymiarowych, przyszkolnych hal i basenów - co wymaga jednak przede wszystkim woli i zaangażowania władz samorządowych uprawnionych do składania wniosków.

Wielki sport zaczyna się w małych miejscowościach

- powiedział były bramkarz Sokoła Pniewy, który jako parlamentarzysta z 20-letnim stażem stworzył między innymi realizowany przez Urząd Marszałkowski program "Szatnia na Medal". Minister zapowiada, że rozwiązania, które sprawdziły się w Wielkopolsce, zamierza przenieść na kolejne regiony.

Reklama

Rewolucji nie będzie, mają być igrzyska

Zapowiedział przy tym kontynuację tego, co zapoczątkował jego poprzednik, Sławomir Nitras - w tym programu Klub PRO, którego ponad stumilionowy budżet pozwala dofinansować 850 klubów na podstawie kontrowersyjnego, aczkolwiek, jak zaznaczają przedstawiciele ministerstwa, obiektywnego kryterium, jakim jest klasyfikacja Systemu Sportu Młodzieżowego. Kontynuowane będą też prace nad strategią polskiego sportu, której wykonanie ma doprowadzić do organizacji w Polsce igrzysk olimpijskich w 2040 roku - za te prace, podobnie jak za urzędowania Nitrasa, odpowiedzialny będzie Robert Korzeniowski.

Zapytany o współpracę z Polskim Komitetem Olimpijskim w świetle konfliktu, w jaki popadły resort i ta instytucja za urzędowania ministra Nitrasa, Rutnicki nie wzbudził nadziei na "odwilż", choć zaskoczył dziennikarzy informacją, że otrzymał list z gratulacjami podpisany przez prezesa PKOl, Radosława Piesiewicza. Minister zapowiedział, że pełniąc urząd chce skupić się na współpracy z polskimi związkami sportowymi. Zaznaczył też, że będzie starał się wdrożyć jak największą transparentność, także w kwestii sponsoringu spółek skarbu państwa.

Reklama

Jako istotny filar swojego programu wskazał też sport powszechny - aktywizację ruchową społeczeństwa, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Zapowiedział prace nad zmianami w lekcjach wychowania fizycznego we współpracy z resortem edukacji.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 30/07/2025 17:23
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do