Reklama

Polska ze srebrnym medalem DME. Daniel Sołtysiak po rekordzie: Nie sądziłem, że wykręcimy taki wynik

Duży sukces polskich lekkoatletów w upalnym Madrycie. Po trzech dniach rywalizacji biało-czerwoni wywalczyli na Estadio de Vallehermoso drużynowe wicemistrzostwo Europy, powtarzając sukces sprzed dwóch lat. W ostatniej konkurencji sztafeta mieszana 4x400 metrów z Danielem Sołtysiakiem z AZS-u Poznań w składzie poiła rekord DME i rekord Polski. Siódme miejsce w trójskoku zajęła Adrianna Laskowska, bez punktów rywalizację zakończył Paweł Fajdek.

Nie byliśmy tutaj stawiani w gronie faworytów, ale nasi zawodnicy pokazali, że Polacy potrafią walczyć o każdy punkt. Kadra pokazała charakter, a szczególnie cieszy postawa młodych
lekkoatletów

– powiedział prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Sebastian Chmara.

Polska zakończyła udział w Mistrzostwach z "przytupem", czyli świetnym biegiem sztafety mieszanej. Trener Marek Rożej desygnował do startu w kwartet Maksymilian Szwed, Justyna Święty-Ersetic, Daniel Sołtysiak, Natalia Bukowiecka. Polacy
pobiegli znakomicie i wygrali rywalizację w Madrycie. Kropkę nad i postawiła na ostatniej zmianie brązowa medalistka olimpijska. Nasz zespół uzyskał czas 3:09.43 i poprawiając rekord Polski, został także liderem światowych tabel.

Nie spodziewałem się, że jesteśmy w stanie wykręcić aż taki wynik. Wiedziałem, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, jesteśmy walczyć o jak najwyższe miejsce, ale to było nasze 110 procent. jestem dumny z całej drużyny

- powiedział Daniel Sołtysiak.

Jako drużyna jesteśmy w stanie robić duże rzeczy. W sztafecie pokazałam dziś, że jest moc. Trzeba to teraz tylko przełożyć na starty indywidualne i będzie naprawdę dobrze

- dodała liderka polskiej sztafety Natalia Bukowiecka, która na lotnej zmianie uzyskała świetny międzyczas na poziomie 48.73 s.

Siódma w konkursie trójskoku była Adrianna Laskowska (OŚ AZS Poznań), która w swojej jedynej mierzonej próbie w drugiej kolejce uzyskała wartościowy rezultat 13,76 m. 

Długo byłam na czwartym miejscu i miałam nadzieję, że na nim pozostanę. Nie ukrywam, że super się czułam na rozgrzewce i liczyłam na dobre skoki, mobilizowałam się i na pewno dałam z siebie wszystko

- przyznała Laskowska. 

Jedynym z poznańskim reprezentantów, który nie zdobył punktów dla Polski była Paweł Fajdek. Konkurs rzutu młotem rozpoczął od rzutu w siatkę. Druga próba wyglądała już lepiej, ale również i w tym przypadku młot nie wyleciał poza rzutnię. Udało się to natomiast w trzecim rzucie, ale Polak miał pecha — wyrzucony przez niego młot wylądował bowiem poza sektorem. 

 Przegranym jest ten kto nie walczy, tego uczyli mnie rodzice, trenerzy i starsi koledzy. Ogromne podziękowania dla lekarzy i fizjoterapeutów, którzy w 5 dni dokonali niemożliwego i umożliwili mi start w Madrycie. Przyjechałem tu na własne życzenie i wszelkie pretensję należy kierować do mnie, nie do władz związku czy trenera. Tym razem brakło mi trochę szczęścia, dlatego najbardziej przepraszam kolegów i koleżanki z Kadry. Obym wyczerpał limit niepowodzeń dla całej reprezentacji Trzymam kciuki za starty każdego i każdej z osobna! POWODZENIA I DO BOJU P.S. co nas nie zabije to nas wzmocni

— napisał Paweł Fajdek w poście na Instagramie.


Klasyfikacja końcowa 11. Drużynowych Mistrzostw Europy (I dywizja) w Madrycie
1. Włochy 431,5 pkt.
2. Polska 405,5 pkt.
3. Niemcy 397 pkt.
4. Holandia 384,5 pkt.
5. Wielka Brytania 381 pkt.
6. Hiszpania 378 pkt.
7. Francja 354,5 pkt.
8. Portugalia 300 pkt.
9. Szwecja 288,5 pkt.
10. Szwajcaria 286 pkt.
11. Czechy 283 pkt.
12. Grecja 253 pkt.
13. Węgry 244,5 pkt.
14. Ukraina 231 pkt. (spadek do II dywizji)
15. Finlandia 220,5 pkt. (spadek do II dywizji)
16. Litwa 178,5 pkt. (spadek do II dywizji)

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do