
Reprezentacja Polski wioślarzy wróciła z mistrzostw świata w Szanghaju. Biało-Czerwoni zostali powitani na Lotnisku Chopina w Warszawie. W gronie medalistów był Jakub Woźniak z KW04 Poznań, a wśród witających był poznański trener kadry Aleksander Wojciechowski, który wyjątkowo nie poleciał z reprezentacją na zawody. Obserwował je w domu.
Podczas rozgrywanych w Szanghaju mistrzostw nasi reprezentanci sięgnęli po dwa medale. Złoto zdobyła dwójka podwójna w składzie Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup, a po brąz sięgnęła czwórka podwójna: Dominik Czaja, Piotr Płomiński, Jakub Woźniak i Konrad Domański.
Jakub Woźniak z KW04 Poznań to absolutny debiutant na podium seniorskich mistrzostw globu. 22-latek, młodzieżowy mistrz świata i Europy w dwójce podwójnej przebojem wdarł się do seniorskiej kadry i wywalczył z czwórką podwójną brązowy medal mistrzostw świata Podczas powitania na lotnisku opowiedział o początkach budowy tej osady:
Tak naprawdę zaczęliśmy razem pływać przed mistrzostwami Europy, był to świeży skład, niegdy wcześniej nie pływaliśmy razem. Szukaliśmy się podczas każdego treningu, wystartowaliśmy w mistrzostwach Europy, a po nich staraliśmy się utrzymać tę wysoką formę, aż do mistrzostw świata. Każdy z nas ma swój charakter, każdy z nas czasami powie na treningu coś, czego nie powinien może powiedzieć. Różnie się to kończy, ale suma sumarum wyszło jak wyszło i jesteśmy z tego zadowoleni.
Medalistów mistrzostw świata: brązowych z czwórki podwójnej i złotych z dwójki podwójnej witał na Okęciu ... ich trener. Poznański szkoleniowiec kadry Aleksander Wojciechowski tym razem nie poleciał z reprezentacją, zawody obserwował w domu. Na miejscu byli pozostali trenerzy tej grupy Robert Sycz i Rafał Dziekoński.
Gratuluję Wam, zrobiliście więcej, niż się spodziewaliśmy. Zwłaszcza, że były problemy. Było tam równie trudne warunki, jak w Pekinie. Szło się spać w suchej pościeli, a wstawało się, jak po wyjściu z natrysku. pokonaliście te trudności, chwała Wam za to. Gratuluję Wam, stworzyliście zespół, a macie przed sobą jeszcze Los Angeles
- powiedział Aleksander Wojciechowski.
Serdecznie gratuluję naszym medalistom i całej kadrze, która z dumą reprezentowała Polskę na tak wymagającej imprezie. Te sukcesy pokazują, że polskie wioślarstwo ma stabilne fundamenty i wciąż się rozwija. Z niecierpliwością czekamy na kolejne starty, a w perspektywie trzyletniego cyklu przygotowań do Los Angeles 2028 wierzymy, że stać nas na jeszcze więcej
– dodał Adam Korol, prezes PZTW.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie