
Słabo zaprezentowały się polskie florecistki w turnieju indywidualnym mistrzostw Europy, które trwają w Genui. W składzie polskiej kadry były cztery zawodniczki, wszystkie z poznańskich klubów. Najwyżej, na 17. miejscu, uplasowała się Hanna Łyczbińska.
Przed rokiem brązowy medal w turnieju indywidualnym wywalczyła Julia Walczyk-Klimaszyk. Piąta florecistka światowego rankingu z UAM Poznań nie broniła medalowej pozycji, ponieważ spodziewa się dziecka. Pod jej nieobecność liczono na pozostałe Polki, ale żadna nie zdołała awansować do TOP16.
Hanna Łyczbińska (KU AZS UAM Poznań) miała bardzo udany początek turnieju. Po fazie grupowej miała więc wolny los, ale w 1/32 finału niespodziewanie nie sprostała niżej rozstawionej Greczynce Marii-Eleni Chaldaiou, przegrywając 13:15.
Na tym samym etapie turnieju odpadła inna zawodniczka AZS UAM Karolina Żurawska. W 1/32 finału szybko poradziła sobie z Brytyjką Katie Castillo-Bernaus (15:8), ale w kolejnej walce trafiła na Florę Pasztor. Węgierka, wicemistrzyni Igrzysk Europejskich w Krakowie była wymieniana w gronie faworytek do medalu. I na podium stanęła zdobywając brązowy medal. Z Żurawską wygrała 15:8.
W 1/16 finału odpadła także Martyna Jelińska. Florecistka AZS-u AWF-u Poznań. W pierwszym pojedynku drabinki głównej jednym trafieniem pokonała Rumunkę Andreę Dincę 12:11, ale w kolejnej stanęła na przeciw utytułowanej Włoszce Alice Volpi. Pięciokrotna mistrzyni świata nie miała łatwego zadania, ale finalnie wygrała z Martyną 15:11.
Żadnej walki w drabince głównej nie wygrała Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań), która w pierwszym starciu przegrała z Ukrainką Krystyną Pietrową 9:10.
Mistrzynią Europy został reprezentantka Francji Eva Lacheray (to jej pierwszy tytuł w karierze), która w finale pokonała Brytyjkę Carolinę Stutchbury. Brązowe medale dla Flory Pasztor (Węgry) i Martiny Batini (Włochy). W porównaniu z ubiegłorocznym podium, jedynie Brytyjka kolejny rok z rzędu zdobyła medal. Obrończyni tytułu Arianna Errigo została teraz sklasyfikowana na 13. miejscu.
Nadzieja na lepszy wynik w drużynie, chociaż bez liderki reprezentacji Julii Walczyk-Klimaszyk powtórzyć sukces z 2024 roku, czyli wywalczyć wicemistrzostwo Europy będzie bardzo trudno.
Miejsca poznańskich florecistek, ME 2025:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie