
Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki podpisał wniosek o dofinansowanie budowy hali sportowej dla Klubu Sportowego Warta Poznań. O taką dotację wnioskował właściciel terenu, czyli Miasto Poznań (zarządcą są Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji). Przyznana kwota to 5,3 miliona złotych. I chociaż na tę wiadomość w Warcie wszyscy czekali, to do wbicia symbolicznej pierwszej łopaty droga jest jednak daleka i to z kilku powodów.
Podpisanie dotacji i wsparcie przez Ministerstwo Sportu i Turystyki jest krokiem milowym w przeciągającym się procesie powstania nowoczesnej, wielofunkcyjnej hali sportowej przy Drodze Dębińskiej. Ta jest niezbędna do funkcjonowania sekcji: szermierczej, hokeja na trawie i tenisowej Klubu Sportowego Warta. Hokeiści swojego "miejsca" nie mają wcale, szermierze halę typu namiotowego postawili sami dzięki pomocy prywatnych sponsorów i rodziców, a do kortów tenisowych zaplecza nie ma. Co więcej zapewnienie miejsca dla wspomnianych sportów jest niezbędne, aby można było realizować planowaną rozbudowę bazy piłkarskiej dla Warty Poznań S.A.
Dlatego też stary obiekt Warty został wyburzony. Tyle, że od tego momentu minął rok i nic więcej na terenach przy Drodze Dębińskiej się nie zadziało. Problemem jest oczywiście brak pieniędzy. Sprawa się przeciąga tak długo, że projekt był już trzykrotnie zmieniany.
Ten najnowszy przewiduje, że w nowym obiekcie będą:
Miasto ma zabezpieczone na tę inwestycję 6 milionów oraz 4,5 miliona z poprzedniej dotacji centralnej. Dodatkowo w planie budżetowym na rok 2025 wpisano na ten cel dodatkowe 2 miliony 152 tysiące złotych. Ministerialna dotacja w wysokości 5,3 mln daje więc całą niezbędną kwotę (ponad 16 milionów). Tyle, że dofinansowanie z MSiT przyznano na pierwotny projekt obiektu, a ten w międzyczasie już ewaluował.
Miasto wnioskowało o dotację na projekt, na który jest pozwolenie na budowę. Bo tylko mając taką zgodę można było się o te pieniądze starać. Teraz niezbędne jest zakończenie projektu po zmianach, następnie uzyskanie na niego pozwolenia na budowę i dopiero wtedy można wnioskować do ministerstwa o zgodę, by przekazane pieniądze przeznaczyć na budowę hali według nowego projektu
- tłumaczy nam Filip Borowiak, rzecznik prasowy POSiR.
No i musi zostać też uchwalony budżet na rok 2025, w którym jest dodatkowa kwota na "modernizację infrastruktury obiektów wielofunkcyjnych KS Warta".
Decyzja z ministerstwa sportu bardzo nas ucieszyła, bo przecież od lat walczymy o poprawienie warunków do treningów w KS Warta. Teraz jesteśmy już tak blisko. Nie wyobrażam sobie, żeby tego nie wykorzystać. Cały czas współpracujemy w tym temacie z POSiR-em i Wydziałem Sportu, wszystkie strony angażują się w ten projekt. Taka wielofunkcyjna hala to jest nasze wielkie marzenie
- nie ukrywa Łukasz Witkowski z sekcji szermierczej KS Warty Poznań, który starania o powstanie tego obiektu rozpoczął jeszcze ze swoim bratem, śp. Mateuszem Witkowskim.
Warto zaznaczyć, że hala z przeznaczeniem m.in. dla hokeistów na trawie powstanie na konstrukcji istniejącej, starej sali Warty Poznań. Ma zostać poszerzona tak, aby spełniała wymogi Hokej Superligi. Wtedy będzie można tam rozgrywać mecze ligowe. Teraz zespół Zielonych swoje spotkania rozgrywa gościnnie w sali POSiR. Problem z miejscem do rozgrywania meczów o halowe mistrzostwo Polski mają także AZS Politechnika Poznańska i Grunwald Poznań. Ten ostatni w roli gospodarza gra w Gąsawie lub Rogowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie