Reklama

Świetny mecz i rewanż poznańskich unihokeistów. Cztery gole zdobył ... bramkarz

Zaledwie 6 dni zawodnicy Regen Project Floorball Team Poznań musieli czekać na okazję do rewanżu za niespodziewaną porażkę we własnej hali z ekipą z Lublina. Z możliwości, którą dało im zaległe spotkanie, skorzystali z nawiązką, wygrywając z AZS-em Politechniką aż 12:5.

Relacja Rafała Wandziocha.

Już pierwsze sekundy pokazały, że będzie to mecz całkowicie inny od tego, który w minioną niedzielę obejrzeli kibice na poznańskiej Chwiałce. Po zaledwie 34 sekundach wynik otworzył Miron Łata, natomiast lublinianie odpowiedzieli po upływie kolejnych 23 sekund. 

Remis nie utrzymał się długo, gdyż chwilę przed końcem trzeciej minuty gości na prowadzenie wyprowadził Wiśniewski. Przewagę pozaniaków mógł zwiększyć Połomka, jednak nie wykorzystał on rzutu karnego. Ta sytuacja zemściła się po zaledwie 14 sekundach, gdy do remisu doprowadził Mosior. W pierwszej tercji obie ekipy trafiły jeszcze po razie, tym samym na przerwę udały się przy wyniku remisowym.

W drugiej kwarcie tempo nieco zwolniło, a piłeczka wpadała do siatki tylko dwukrotnie – za każdym razem do tej, której bronili lublinianie. Bramkarza gospodarzy pokonali kolejno Mateusz Popiołkowski i Miron Łata. 

Popisowa trzecia tercja

Prawdziwy ofensywny popis Regen Project dał jednak w ostatniej części meczu. Tak jak przed tygodniem na Chwiałce bramka zespołu z Lublina była jak zaczarowana, tak tym razem jej wrota stały otworem. Po zaledwie dwóch minutach przewaga gości wzrosła o kolejne dwa trafienia. Lublinianie próbowali utrzymać ofensywne tempo i po golu Dudka zmniejszyli stratę do trzech bramek, jednak dla poznaniaków był to dopiero początek kanonady. Pięć bramek przedzielonych tylko jednym trafieniem dla rywali spowodowało, że na tablicy po końcowe syrenie widoczne było wysokie zwycięstwo.

Strzelający bramkarz

Ostatecznie najlepszym strzelcem ekipy z Poznania okazał się Mateusz Popiołkowski, który zdobył cztery gole. Warto nadmienić, że w ostatnim meczu nie grał, bo z reprezentacją Polski w hokeju na trawie grał w halowych Mistrzostwach Świata i Pucharze Narodów w Omanie. W kadrze laskarzy gra na pozycji bramkarza. I to gra tak, że otrzymał tytuł najlepszego goalkipera Pucharu Narodów. W unihokeju rywalizuje w polu, jak widać z imponującym skutkiem.

Po dwa trafienia dołożyli Łukaszewski, Szak oraz Łata, natomiast po razie z gola cieszyli się Wiśniewski i Pyżalski. 

Dzięki wygranej zespół z Poznania awansował na czwarte miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce Regen Project uda się na wyjazd do Krakowa. Spotkanie z tamtejszymi Smokami zaplanowano na 8 marca o godzinie 19:00.

AZS Politechnika Lubelska – Regen Project FloorballTeam Poznań 5:12 (3:3, 0:2, 2:7)

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 02/03/2025 12:34
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do