
W środowy wieczór zawodniczki AZS-u UAM-u Poznań walczyły o uzyskanie promocji do czołowej szesnastki rozgrywek Pucharu Polski w futsalu kobiet. W 1/16 finału stanęły oko w oko z zespołem Tylko Lechia Gdańsk.
Na papierze wszystko wskazywało na to, że poznanianki nie powinny mieć większych problemów z awansem do kolejnej rundy. Ekipa z Gdańska występuje obecnie na drugim poziomie rozgrywkowym, czyli o ligę niżej niż UAM.
Z drugiej strony debiutujące na zapleczu Ekstraligi gdańszczanki radzą sobie świetnie – aktualnie zajmują one drugie miejsce w grupie II, a niedawno pokonały nawet liderującego Chemika Bydgoszcz 4:3. W barwach TLG występują m.in. znane z narodowej kadry Izabela Pawłowska, Natasza Urbanowicz i Paula Zawistowska.
Będący w przebudowie AZS UAM Poznań to obecnie ósmy zespół polskiej elity, który jak dotąd wygrał cztery mecze i ośmiokrotnie schodził z parkietu pokonany. Do pucharowego starcia podopieczne Oktawiana Soleckiego i Wojciecha Weissa podeszły jednak podbudowane ligowym zwycięstwem nad AZS-em UMW High Heels Olsztyn (6:3).
Pierwsza połowa meczu rozgrywanego w Cedrach Wielkich nie ułożyła się pod dyktando poznańskich futsalistek. Co prawda wynik otworzyła Emilia Zajączkowska, ale gospodarze zdołali wyrównać i po dwudziestu minutach gry tablica świetlna wskazywała rezultat 1:1.
Sytuacja zmieniła się po zmianie stron. Kilkanaście minut przerwy podziałało mobilizująco na poznański AZS UAM, który zdecydowanie poprawił skuteczność. Efektem tego były kolejne cztery trafienia i końcowy wynik 5:1. Do siatki TLG trafiały Paula Fronczak, Maria Katarzyńska, Zuzanna Krystkowiak i ponownie Zajączkowska.
W 1/8 finału Pucharu Polski zespół z Poznania powalczy na wyjeździe z inną wielkopolską ekipą – Słupczanką Słupca. Spotkanie zaplanowano na 5 lutego (godz. 19:00). W przypadku zwycięstwa ekipa trenerów Soleckiego i Weissa zagra o półfinał z AZS-em AWF-em Warszawa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie