Reklama

Absolwentka Politechniki mistrzynią świata, ampfutbolista Warty Poznań też z sukcesem

W New Delhi trwają Mistrzostwa Świata w Paralekkoatletyce. Na wtorek zaplanowano pierwszy start sprintera Michała Kotkowskiego ze Startu Poznań, ale pierwsze sukcesy już są. Złoty medal we frame runningu wywalczyła absolwentka Politechniki Poznańskiej Magdalena Andruszkiewicz, a ampfutbolista Warty Poznań Łukasz Mamczarz był piąty w skoku wzwyż.

Magdalena Andruszkiewicz ma 36 lat, reprezentuje barwy Startu Gorzów Wielkopolski, ale przez lata była związana z Poznaniem. Jest bowiem absolwentką architektury i urbanistyki na Politechnice Poznańskiej. Kilka lat temu tańczyła i uczyła tańczyć, uprawiała windsurfing, jeździła na nartach oraz konno, aż niezdiagnozowana w porę nadpłytkowość krwi w listopadzie 2018 roku spowodowała rozległy udar. Lekarze podobno dawali jej jeden procent szans na przeżycie.

Teraz ćwiczę, żeby wrócić do zdrowia. Chodzę jak pijany zając, widzę jak przez folię

 - opowiadała jeszcze trzy lata temu magazynowi „Tempo”.

Dziś jest gwiazdą frame runningu.

W New Dehli była faworytką. Kilka tygodni wcześniej poprawiła w tej specjalności rekord świata (1.13,32). Teraz także nie dała rywalkom szans, bo prowadziła od startu do mety, osiągając czas 1.13,98. To dla Andruszkiewicz drugi w karierze złoty medal mistrzostw świata, rok temu w Kobe była najlepsza na 100 metrów. 

Cieszę się, że ten medal udało mi się zdobyć w tak pięknym miejscu, z takimi rywalkami. To zaszczyt reprezentować swój kraj. Jestem zmęczona, bo jest ciepło, ale szczęśliwa. Wyższa temperatura ogólnie jest dla nas lepsza, ale nie aż tak wysoka, jak tutaj 

– przyznała Andruszkiewicz, dla której zawody w New Delhi jeszcze się nie skończyły. Polka we wtorek wystartuje na 100 metrów, a to dystans, na którym broni tytułu wywalczonego rok temu w Kobe.

Dam z siebie wszystko, co najlepsze, dla swojego kraju 

– zapewnia reprezentantka Polski,

Ampfutbolista Warty Poznań z kolejnym sukcesem

Nadzieję na medalowe miejsce miał również Łukasz Mamczarz. Ampfutbolista Warty Poznań to brązowy medalista igrzysk paralimpijskich (2012) i mistrzostw świata (2013, 2015, 2023) w skoku wzwyż. Teraz do powtórzenia medalowego sukcesu zabrakło 11 cm, ale Mamczarz skacząc 1,74 osiągnął swój najlepszy wynik sezonu. Wynik wspaniały, choćby z uwagi na fakt, że był on jedynym uczestnikiem konkursu, który nie korzystał z protezy – wszystkie próby oddawał wyłącznie na jednej nodze.

Start uważam za bardzo dobry, minimalny cel, który obraliśmy z trenerem, został osiągnięty. Warunki startowe były bardzo ciężkie, a przez łączenie grup moje szanse medalowe były bardzo małe. Mimo to podjąłem walkę i myślę, że być 5. na świecie to wielki sukces

- powiedział Łukasz Mamczarz. 

Czas na Michała 

We wtorek rywalizację w mistrzostwach świata w New Dehli rozpocznie Michał Kotkowski. Sprinter Startu Poznań o godz. 6.09 polskiego czasu pobiegnie w w eliminacjach biegu na 200 metrów.

To będzie spore wyzwanie z racji różnic czasowych, klimatycznych i kulinarnych. Mimo to wierzę, że dzięki odpowiedniemu przygotowaniu w Polsce będę miał wystarczająco dużo czasu, aby dobrze przystosować się do nowych warunków i w pełni wykorzystać swój potencjał podczas zawodów

- mówił nam Michał przed wylotem.

W przypadku awansu do finału, o medal powalczy tego samego dnia o godz. 13.50.

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 29/09/2025 22:38
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do