
Władze pierwszoligowej Enei Basket Poznań ogłosiły trzeciego nowego koszykarza. Pierwszym, który dołączył do zespołu Marcina Klozińskiego był Andrzej Krajewski, drugim Tobiasz Dydak. Dzisiaj ogłoszono, że kontrakt z Eneą podpisał 27-letni silny skrzydłowy Amerykanin De Ante Barnes.
Do tej pory Enea Basket zakomunikowała sześć podpisanych umów, w tym dwóch z koszykarzami, którzy w minionym sezonie nie grali w stolicy Wielkopolski. To mierzący 210 centymetry wzrostyu Tobiasz Dydak (przyszedł ze Śląska II Wrocław) oraz wychowanek miejscowej Pyry Andrzej Krajewski, który przyszedł z Decki Pelplin.
Trzecią "nową twarzą" w ekipie trenera Marcina Klozińskiego jest 27-letni silny skrzydłowy, De Ante Barnes.
27-latek dał się poznać polskim kibicom w sezonie 2023/24, kiedy to w trakcie rozgrywek Pekao S.A. 1. Ligi wzmocnił Sokół Międzychód. W 16 meczach notował średnio 6 punktów i 3,3 zbiórki w 23 minuty spędzone na parkiecie. Zanim mierzący 200 cm wzrostu Barnes trafił do Polski, występował m.in. w Roosevelt (NAIA DIV. II), York Neb (NAIA DIV. II) oraz CB Marbella (Hiszpania).
Jestem wszechstronnym zawodnikiem. Potrafię grać w obronie, atakować, kreować pozycje rzutowe kolegom z drużyny. Jestem w połowie Polakiem. Mam tu sporo rodziny, którą często odwiedzam
– powiedział nowy skrzydłowy w rozmowie z mediami klubowymi i dodał:
Lato spędziłem w Poznaniu. Podoba mi się klimat tego miejsca. Ostatnio Basketowi niewiele zabrakło, by znaleźć się w play-offach. Chcę pomóc klubowi w budowaniu mocnej marki, natomiast indywidualnie planuję umocnić swoją pozycję na tym poziomie rozgrywkowym.
W ostatnich miesiącach Amerykanin z polskim paszportem grał w drugoligowym Koszu Ciepłomaxie Kompaktowym Pleszew, gdzie pełnił jedną z ważniejszych ról w zespole. Jasno świadczy o tym linijka statystyczna na poziomie 13,5 punktu, 8 zbiórek i blisko 3 asyst na mecz. W obu zwycięskich starciach z naszym drugim zespołem De Ante pokazał się z niezłej strony – w jednym z nich zanotował nawet double-double (12 punktów, 12 zbiórek, EVAL 26). Wraz z pleszewską drużyną dotarł do II rundy play-off, gdzie zbyt silna okazała się ekipa białostockich Żubrów.
W kuluarach można usłyszeć, że to jeszcze nie koniec ruchów transferowych w Enei Baskecie Poznań. Kolejny nadejdzie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
Kadra Enei Basket Poznań na sezon 2025/2026:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie