
Zespołu Enea Basket Poznań nie omijają w tym sezonie problemy z kontuzjami. Trener Przemysław Szurek ma nowe zmartwienie, bo z powodu urazu barku wypadł z gry jeden z filarów drużyny Michał Samsonowicz. Jak się okazuje jego przerwa w grze może być dość długa.
Michał Samsonowicz jest liderem zespołu Enei Basketu Poznań. W 22 meczach rzucił 318 punktów, co daje prawie 15 punktów średnio na spotkanie. Jest jednym z najlepiej rzucających za trzy punkty w całej lidze. W poprzedniej kolejce spotkań, w meczu przeciwko Resovii Rzeszów doznał jednak urazu barku. Na parkiet już nie wrócił, nie zagrał też we wczorajszym spotkaniu w Bydgoszczy przeciwko Astorii.
Michał jest poi pierwszych badaniach, ale tak naprawdę poniedziałkowa wizyta będzie kluczowa w kwestii oceny jego nieobecności. Obawiam się, że to będzie do miesiąca, mam nadzieję, że nie dłużej
- powiedział Przemysław Szurek, trener Enei Basketu Poznań po środowym spotkaniu z Astorią. Niespodziewanie wygranym, co potwierdziło, że w takich momentach poznaniacy potrafią się mobilizować.
Co chwilę ktoś nam wypada, niestety los nas nie szczędzi, a jednocześnie mamy dodatni bilans. Mógłbym więc powiedzieć, że trochę przywykliśmy do tej sytuacji, ale paradoksalnie kiedy graliśmy w pełnym składzie, chociaż nie wiem, czy był chociaż jeden taki mecz, to wygrywamy te mecze. Nie chciałbym tutaj snuć teorii, ale statystyka ewidentnie pokazuje, że potrafimy się podnosić i niech tak będzie przez dalszą część sezonu
- dodał poznański szkoleniowiec.
A do końca rundy zasadniczej tego sezonu pozostało do rozegrania 10 kolejek spotkań. Po 24. Enea Basket zajmuje 6. miejsce. Najbliższy mecz ponownie zagra na wyjeździe z GKS-em Tychy.
W zespole brakuje też mającego problemy zdrowotne Olafa Perzanowskiego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie