Reklama

Czy Amerykanki zostaną w Enei AZS-ie? Są pierwsze decyzje

Zespół koszykarek Enei AZS-u Politechniki Poznań zakończyły sezon, a to oznacza, że władze sekcji rozpoczęły rozważania na temat budowy drużyny na kolejny sezon i pierwsze rozmowy z zawodniczkami dotyczące kontraktów. Wiadomo już, że jedna z Amerykanek nie zostanie w Poznaniu. Potwierdził to wiceprezes Łukasz Zarzycki na antenie TVP3 Poznań w programie Sportowy Weekend.

Amerykańską liderką Enei AZS Politechniki Poznań w sezonie 2024/2025 miała być Jessica January, ale jeszcze zanim sezon się zaczął doznała kontuzji. Zastąpiła ją Britney Jones, z którą umowa była podpisana tymczasowo - do czasu powrotu do zdrowia January. I tak się stało w połowie listopada. January rozegrał jednak tylko trzy mecze (ze średnią 13 punktów), ale wciąż nie była w pełni sił. Po kilku meczach, w których znów nie mogła zagrać sztab trenerski i władze klubu postanowiły rozwiązać z nią kontrakt, w efekcie do Poznania wróciła Britney Jones. Przyzwoite mecze przeplatała jednak bardzo słabymi, tylko w jednym z nich (ostatnim) przekroczyła granicę 20 punktów. Władze poznańskiego klubu podjęły decyzję w sprawie przyszłości tej koszykarki w Poznaniu.

Jesteśmy po pierwszym spotkaniu na temat budowy zespołu. Z Britney Jones na pewno się pożegnamy 

- powiedział na antenie TVP3 Poznań Łukasz Zarzycki, który odniósł się także do drugiej Amerykanki, Jessiki Carter.

Jeśli chodzi o Jessikę, to jest bardzo prawdopodobne, że zostanie w zespole, ale będziemy o tym dopiero rozmawiać i informować o decyzjach w najbliższych dniach.

Pierwsze rozmowy na temat składu Enei AZS-u Politechniki i budowania drużyny na kolejny sezon prezesi prowadzą z Wojciechem Szawarskim, co może świadczyć o pozostaniu tego szkoleniowca w Poznaniu. Sam trener pytany o swoją przyszłość w poznańskim klubie wyraził chęć dalszej pracy w AZS-ie.

Ja się bardzo dobrze czuję tutaj w Poznaniu. Nie myślę więc, by stąd wyjeżdżać. Życie pisze jednak różne scenariusze. Mam jednak takie poczucie, że jeszcze trochę pracy jest tutaj przede mną. Chciałbym aby ta drużyna osiągnęła sukces, o którym wszyscy marzymy. W tym roku byliśmy najbliżej. Nie wiem, czy mieliśmy medalowy potencjał, ale przy odrobinie szczęścia mogliśmy zajść trochę wyżej. Mam więc poczucie takiego niespełnionego tutaj celu i chciałbym ten cel w Poznaniu osiągnąć

- powiedział Wojciech Szawarski w rozmowie w TVP3 Poznań.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 24/03/2025 23:49
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Galopujący Koń 2025-04-10 17:38:14

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do