
Dwa złote medale - to dorobek reprezentacji Polski po pierwszym dniu finałów inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata w Szeged. Bezkonkurencyjna w olimpijskiej K1 500 metrów była Anna Puławska, a Dorota Borowska i Sylwia Szczerbińska zwyciężyły w nieolimpijskiej konkurencji C2 200 metrów. Bardzo słabo zaprezentowała się z kolei kobieca osada K4 500 metrów.
W sobotnich finałach startowało sześc polskich osad, ale początek walki o medale nie był udany dla biało-czerwonych. W finale kobiecych czwórek K4 500 Martyna Klatt (AZS AWF Poznań), Karolina Naja (Posnania), Adrianna Kąkol i Julia Olszewska wpłynęły na metę jako ostatnie, czyli na 9. miejscu. Do zwycięskich Hiszpanek straciły ponad 3,5 sekundy. Drugie były Węgierki, trzecie Niemki ze szlakową Pauliną Paszek.
Czwórka była dość mocno zmodyfikowana i troszeczkę chciałem sprawdzić ustawienie w
samej osadzie. Nie do końca poszło tak, jak myślałem, dziewczyny było stać na
zdecydowanie więcej. Pamiętajmy, że to dopiero początek sezonu, a to tylko jedna z
przymiarek przed mistrzostwami świata
– tłumaczył Zbigniew Kowalczuk, trener reprezentacji Polski kajakarek.
Męska osada K4 500 w składzie Jakub Stepun (AZS AWF Poznań), Przemysław Korsak, Piotr
Morawski i Sławomir Witczak (Energetyk Poznań) zajęła siódme miejsce, co przy silnej obsadzie w finale jest obiecującym wynikiem.
Wysoka formą potwierdziła Anna Puławska. Wczoraj była niepokonana w kwalifikacjach i półfinale, dzisiaj nie dała szans rywalkom w wyścigu medalowym. Kajakarka AZS-u AWF-u Gorzów wygrała z czasem 1:50.77, a nad drugą na mecie Chinką Nan Wang miała 0,74 sekundy przewagi.
Planując strategię na Puchary Świata w Szeged i Poznaniu wybraliśmy priorytety. Jednym z nich były właśnie starty Ani w jedynkach i w pełni zrealizowała to zamierzenie. Już w piątek dwukrotnie zeszła poniżej 1:50. W finale warunki były inne, wietrzne, ale Ania wiedziała, co ją stać, i przejechała bieg w pełni swoich możliwości
- podsumował ten start trener Kowalczuk.
Bo Anna Puławska w popołudniowej serii startowała także w K1 200 metrów i wygrywając bieg eliminacyjny awansowała do półfinału.
Dorota Borowska (KS Posnania) i Sylwia Szczerbińska w finale C2 200 metrów poprawiły sobie humory po nieudanym starcie w olimpijskiej konkurencji C2 500 metrów, w której nie zdołały awansoac do finału. W sprincie na 200 metrów popłynęły najszybciej z całej stawki. Mistrzynie Europy w tej konkurencji wyprzedziły na mecie Węgierki i Rosjanki.
W finale C1 200 m mężczyzn dziewiąty był Juliusz Kitewski.
W popołudniowych biegach eliminacyjnych pięć naszych osad wygrało swoje wyścigi awansując do niedzielnych półfinałów. Oprócz wspomnianej już Anny Puławskiej w K1 200 były to dwie polskie osady K2 500 metrów: Martyna Klatt/Sandra Ostrowska oraz Karolina Naja/Julia Olszewska, następnie w K1 500 Alex Borucki oraz w C1 200 Dorota Borowska.
Z drugich miejsc do półfinałów awansowali: Katarzyna Szperkiewicz (C1 200), Sławomir Witczak (k1 500) oraz Jakub Stepun i Jarosław Kajdanek w K2 500.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie