Reklama

IKS Poznań przed ostatnim akcentem sezonu: Z takim wsparciem Miasta jest nam dużo łatwiej

Kończy się sezon w Polskiej Lidze Koszykówki na Wózkach. W najbliższą niedzielę ostatni mecz rozegra w niej zespół IKS 2017 Poznań. Stawką starcia z Górnikiem Wałbrzych będzie 5. miejsce. Bez względu na wynik, przedstawiciele drużyny podsumowali już tegoroczne rozgrywki. "Otrzymaliśmy rekordową dotację z Miasta Poznań. Z takim wsparciem było nam dużo łatwiej" - mówi Krzysztof Walenciak z IKS-u i wraz z kolegami i trenerem zaprasza kibiców do przyjścia na mecz. "Najmłodszy zawodnika u nas ma 13 lat, najstarszy 50. Grają też z nami dwie kobiety, liga jest bardzo ciekawa".

110 tysięcy złotych. Tyle w tym sezonie otrzymali z miejskiego budżetu koszykarze na wózkach IKS-u 2017 Poznań. To dużo więcej, niż w latach ubiegłych.

Ta dotacja pozwoliła nam zorganizować obóz, treningi, wyjazdy na mecze, planujemy też zakup wózka do gry. Ale to nie wszystko, Miasto opłaciło przystosowanie naszej sali do rozgrywek, wreszcie wymieniliśmy zegary. Bardzo za tę pomoc dziękujemy

- wymienia Bartosz Hollner, grający trener IKS-u. 

Podziękowania przekażę radnym, którzy na takie wsparcie się zgodzili. Cieszę się, że w gronie klubów, które otrzymały dotacje jest też klub dla osób z niepełnosprawnościami. Trzymamy za Was kciuki, mamy nadzieję, że zwiększone finansowanie pozwoli Wam rozwinąć skrzydła. Liczymy, że nawiążecie walkę z drużynami z czubka tabeli, ale najważniejsze żebyście zgromadzili jak największą liczbę osób niepełnosprawnych, które przez sport będą realizowały swoje pasje

- przyznał Maciej Piekarczyk, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania.

IKS 2017 Poznań zorganizował spotkanie dla przedstawicieli mediów z kilku powodów. Chciał przybliżyć koszykówkę na wózkach, opowiedzieć o kończącym się sezonie, ale przede wszystkim zaprosić poznaniaków na ostatni jego akcent. Będzie nim niedzielny mecz z Górnikiem Wałbrzych. To druga "odsłona" walki o 5. miejsce w Polskiej Lidze Koszykówki na Wózkach. W pierwszym spotkaniu poznaniacy ulegli 44:66, muszą więc wygrać różnicą 23 punktów.

Nie jest to strata nie do odrobienia. Zwłaszcza, że pozyskaliśmy Wita Jędrzejewskiego, bardzo doświadczonego zawodnika, to były asystent trenera reprezentacji Polski. W pierwszym meczu zaczęliśmy dobrze, potem zabrakło koncentracji. Ale mamy w zespole dobrych zawodników. Musimy od pierwszej do ostatniej minuty grać na pełnej koncentracji, wtedy mamy szansę to spotkanie wygrać. Nawet jeśli nie uda się odrobić tej straty, to celem jest zwycięstwo w tym meczu

- uważa Bartosz Hollner.

Uważam, że szansę na zwycięstwo mamy. Cała nasza drużyna gra na podobnym poziomie, wszystko jest w naszych głowach. Mam nadzieję, że mój uraz i moja nieobecność nie wpłynie za bardzo na przebieg spotkania, wierzę w zespół 

- dodał Krzysztof Walenciak, który w niedzielnym meczu nie zagra z powodu urazu kciuka.

Koszykarze IKS-u liczą na wsparcie kibiców. W trakcie sezonu mieli od nich duże wsparcie, teraz też zapraszają. Także tych, którzy nie znają jeszcze koszykówki na wózkach.

W tym roku rozgrywki są jeszcze bardziej efektowne i atrakcyjne, bo do polskich zespołów dołączyło kilku zawodników, którzy z powodzeniem grali w drużynach zagranicznych. Dodam, że w naszym zespole grają też dwie kobiety, a jest ich w całej lidze zaledwie kilka

- mówi Krzysztof Walenciak.

W całym kraju jest tylko 150 osób grających w koszykówkę na wózkach. Całe środowisko stara się, by było ich więcej. Zwłaszcza, że grać mogą także osoby, które mają drobny uraz uniemożliwiający normalne bieganie. Krzysztof Walenciak taką osoba jest. Na co dzień porusza się bez wózka, ma niepełnosprawność wrodzoną, okołoporodową.

Największym problemem jest zachęcenie młodzieży i "dojście" do osób z nawet drobną niepełnosprawnością i zachęcenie ich do gry w koszykówkę na wózkach. Także młode osoby, bo najmłodszy zawodnik w naszej drużynie ma 13 lat, najstarszy 50

- dodaje Krzysztof Walenciak. 

Ten najmłodszy zawodnik to wychowanek. IKS 2017 Poznań ma kilkunastoosobową grupę młodzieżową w Gostyniu. Problem w tym, że nie ma ich kto przywozić na treningi do Poznania.

To jest dla nas największy problem. Raz, dwa razy w tygodniu by wystarczyło, by ta młoda grupa z nami trenowała. Wtedy dawalibyśmy im szansę gry w lidze. Może znajdzie się ktoś, kto taki transport mógłby ufundować

- mówi z nadzieją Paweł Borowski, prezes IKS-u 2017 Poznań.

Mecz IKS 2017 Poznań - Górnik Wałbrzych w niedzielę o godz. 12.00 w sali SP 78 przy ul. Żonkilowej w Poznaniu.

 

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 23/04/2025 16:45
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefan - niezalogowany 2025-04-23 22:37:15

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Koszykarz - niezalogowany 2025-04-24 01:02:48

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do