Reklama

Jedna połowa to za mało. Zawodnik Enei Basketu po porażce: Oddaliśmy 30 punktów jak frajerzy

Koszykarze Enei Basketu Poznań z kolejna porażką. W starciu z Weegree AZS Politechniką Opolską mieli spore szanse na wygraną, bo to też zespół z dołu pierwszoligowej tabeli. Dobrze zagrali tylko pierwszą połowę. Na dobrze dzisiaj dysponowanych rzutowo rywali to było zdecydowanie za mało.

Koszykarze Enei Basketu Poznań pojechali do Opola po czwarte zwycięstwo w sezonie (to mecz 11. kolejki). Obie drużyny plasuję się w dole tabeli, ale Enea była podrażnione porażkami, bo przed tygodniem poznaniacy po zaciętym meczu ulegli ŁKS-owi. Politechnika pokonała z kolei Żubry Bialystok. 

Początek spotkania należał zdecydowanie do poznaniaków, którzy grali zespołowo i po kolejnych punktach Andrzeja Krajewskiego prowadzili 10:2. Gospodarze odrobili straty, ale do remisu nie byli w stanie doprowadzić, Enea cały czas miała na koncie o kilka punktów więcej. Trafiał James Washington, ale i pozostali punktowali. W efekcie było 21:14 dla Basketu.

Reklama

W drugiej kwarcie podopieczni Marcina Klozińskiego kontrolowali grę. Kolejne punkty zdobył Jan Nowicki, w strefie podkoszowej dobrze radził sobie Krajewski i to po jego akcji zespół z Wielkopolski prowadził już 29:17. I chociaż dzięki skuteczności Camerona Jonesa i Jakuba Kozela AZS zmniejszył starty, to do przerwy Enea prowadziła 41:34.

Załamanie w trzeciej kwarcie

W trzeciej kwarcie koszykarze z Poznania nie tylko całą zaliczkę stracili, ale pozwolili rywalom przejąć nad meczem kontrolę. AZS Politechnika odnotował serię 12:4 i po celnej trójce Dominika Rutkowskiego wyszli na prowadzenie 51:48. I poszli za ciosem, bo w kolejnych minutach zdobyli 10 punktów, tracąc tylko dwa. Jones, Niedźwiecki i Rutkowski radzili sobie z mocno zagubioną poznańską defensywą, dzięki czemu trzecią kwartę wygrał 30:12. 

Reklama

Ostatnia część spotkania nie przyniosła już emocji, bo koszykarze Enei Basketu z tej niemocy już się nie wydostali. Zespół Weegree AZS-u praktycznie nie popełniali start (w całym spotkaniu zaledwie sześć). Michał Samsonowicz celnymi trójkami próbował jeszcze "poderwać" drużynę, ale prowadzenie Politechniki ani przez chwilę nie było zagrożone. W pewnym momencie sięgało już 18 punktów. Świetnie, na bardzo wysokiej skuteczności grał Piotr Niedźwiecki (20 punktów, 14 zbiórek, 5 bloków). AZS wygrał z Eneą 94:81. 

Niepokoi mnie to, co ostatnio dzieje się w zespole. Kolejny raz tracimy bardzo łatwo prowadzenie, przestajemy w pewnych momentach grać w koszykówkę. I to jest coś złego. Czy znajdziemy na to sposób? Wierzę, że tak

Reklama

- powiedział Marcin Kloziński, trener Enei Basketu Poznań.

Dobrze weszliśmy w mecz, prowadziliśmy do przerwy. Nie wiem dlaczego wyszliśmy bez energii w drugiej odsłonie tego meczu.  prowadziliśmy na bardzo ciężkim terenie, w Opolu zawsze się ciężko gra i wyszliśmy bez energii. Nie wiem dlaczego, ale musimy to zmienić. Gdy jesteśmy na prowadzeniu chcemy dobić przeciwnika jeszcze bardziej, powiększyć tą przewagę i zakończyć mecz, a nie jak frajerzy oddać 30 punktów w jedną kwartę i tak naprawdę oddać całe prowadzenie. Próbowaliśmy gonić, ale nam się nie udało

Reklama

- stwierdził Kacper Makowski z Enei.

Na początku mieliśmy problemy, druga kwarta nas pobudziła. W szatni zrozumieliśmy z czym mamy problem - zbierali nam dużo piłek  w ataku, poprawiliśmy to. Zrobiliśmy dużą przewagę, dorzuciliśmy trójki. Wygrywamy punkty z pomalowanego o 20 punktów, to jest bardzo duża dominacja 

- podsumował Kacper Ambroziak z AZS-u Politechniki. 

Weegree AZS Politechnika Opolska - Enea Basket Poznań 94:81 (14:21, 20:20, 30:12, 30:28 )

Punkty dla Enei: Andrzej Krajewski 17, Michał Samsonowicz 14, James Washington 12, Kacper Mąkowski 12, Patryk Stankowski 11,  Jan Nowicki 8, Konrad Rosiński 5, Tobiasz Dydak 2

Reklama

Najwięcej dla AZS-u Politechniki: Piotr Niedźwiecki 20, Dominik Rutkowski 20, Jakub Kobel 20, Cameron Jones 19

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 21/11/2025 23:52
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do