Reklama

Kamena Rally Team pojedzie w Baja 1000. Rozgrzewka przed Dakarem

Wielkopolska załoga Kamena Rally Team ponownie wystartuje w jednym z najtrudniejszych rajdów na świecie - Baja 1000. I chociaż są pierwszym polskim zespołem, który ukończył ten wyścig, to tegoroczny start będzie znacznie różnił się od poprzedniego. Inny pojazd, ale inny skład załogi, bo do Tomasza Białkowskiego i Dariusza Baśkiewicz dołączy dwóch innych kierowców i dodatkowy pilot z grupy Wataha Racing Team. Termin rajdu to 14-16 listopada.

Na południe od Kalifornii leży jedna z najbardziej fascynujących części Meksyku – półwysep długości niemal 900 mil – Baja Kalifornia, czyli z hiszpańskiego “Dolna Kalifornia”. To tam odbywa się Baja 1000 - jeden z najtrudniejszych rajdów off-roadowych na świecie. Wielkopolska załoga Kamena Rally Team/Wataha Racing Team wystartuje w nim drugi raz w historii. Ale będzie to start w nowej odsłonie. Duża zmiana to pojazd. W tym roku będzie to już nie wynajmowane auto, ale własność teamu. Podobne auto do CAN-AM X3.

Tak, postawiliśmy na nasz pojazd, który sami będziemy budować. Pojedziemy na naszych naszych zasadach. Transport takiego pojazdu do Meksyku nie jest łatwe logistycznie. Wysyłamy to kontenerem, to w praktyce dwa pojazdy, bo jest tzw. auto szybkiego reagowania, Bo trzeba mieć zapas sprzętu, dlatego ze stajnie bierzemy dwa pojazdy

- tłumaczy kierowca Kamena Rally Team Tomasz Białkowski

Poprzednio jechaliśmy sami, w tym sezonie chcemy wystartować w trzech kierowców, stąd obecność naszych przyjaciół z Watahy. Sprawdziliśmy się i wierzymy w powodzenie tego projektu. Poznaliśmy ten rajd od środka, wiemy na czym powinniśmy się skupić

- zapewniał Dariusz Baśkiewicz, pilot Kamena Rally Team.

Znamy się od wielu lat, ale nawet nie marzyliśmy nawet, by w takim rajdzie pojechać. Kamena poszukiwali załogi, spotkaliśmy się pary razem ze sobą, Na pewno to jest kompletnie inny poziom, ale ogromna szansa dla nas i przygoda życia. Czy towarzyszy nam strach? Nie, to jest ekscytacja. Teren jest bardzo trudny, budzi respekt, wyjątkowo trudne tereny w Meksyku. Regulamin też nas zaskoczył, dlatego czeka nas duże wyzwanie, ale jesteśmy gotowi

- przyznał Ernest Kuś, który dołączył do teamu wraz z Mateuszem Matczakiem i Tadeuszem Białkowskim. 

Trasa rajdu Baja 1000 jest w tym roku wydłużona o 200 kilometrów, czyli dystans wyniesie 1600 kilometrów. Załoga dokonała więc podziału na poszczególne odcinki.

Pierwszy odcinek pojadę ja z Darkiem, bo jest on najbardziej nieprzewidywalny. Start co 30 sekund, więc kurz jeszcze nie opadnie, a już wyjeżdża na trasę kolejna rajdówki. mamy doświadczenie, więc ten początek, to największe ryzyko bierzemy na siebie. Czyli kolejne 500 i 600 kilometrów pojedzie dwóch kolejnych kierowców

- tłumaczy Tomasz Białkowski.

Rozgrzewka przed Dakarem

Kamena Rally Team kilka tygodni temu ogłosił start w przyszłorocznym Rajdzie Dakar. 

Za dużo nie możemy jeszcze zdradzić, ale tak, potwierdzamy, że pojedziemy w Dakarze. To spełnienie naszych marzeń, ale kompletnie inne wyzwanie, niż Baja 1000. 14 dni ścigania, zmiany miejsc obozowych, trasa. Dwa zupełnie inne światy, ale szczegółów jeszcze nie ujawniamy

- powiedział Dariusz Baśkiewicz i zaprosił na 23 sierpnia na teren MTP w Poznaniu, gdzie podczas Dnia z Dakarem będzie można nie tylko poznać szczegóły, ale zobaczyć także pojazd, którym w Dakarze wielkopolska załoga wystartuje. Na razie pozostaje to tajemnicą. 

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do