
Karol Drzewiecki z życiowym sukcesem w Wielkim Szlemie. Tenisista Grunwaldu Poznań, który do głównej drabinki deblowego turnieju US Open dostał się z listy oczekujących w parze z Brytyjczykiem Marcusem Willisem sprawił dużą niespodziankę eliminując obrońcę tytułu. Karol Drzewiecki zagrał we wszystkich tegorocznych turniejach Wielkiego Szlema, ale to zwycięstwo jest jego pierwszym.
Karol Drzewiecki jest jedynym reprezentantem Polski w grze podwójnej US Open. Ma za sobą bardzo udany sezon, który zaowocował awansem na 84. miejsce w deblowym rankingu ATP. To jednak nie gwarantuje miejsca w głównej drabince turniejów wielkoszlemowych. Podobnie, jak w poprzednich (zagrał we wszystkich tegorocznych) Karol oczekiwał na liście I kolejny raz z tej listy się dostał, bo z rywalizacji wycofali się Francisco Cerundolo i Federico Agustin Gomez.
Drzewiecki grający w US Open z nowym partnerem, Brytyjczykiem Marcusem Willisem już w meczu pierwszej rundy postarali się o niespodziankę. Bo za taką należy uznać wyeliminowanie rozstawionych z "16" Matthew Ebdena i Jordana Thompsona. To specjalizujący się w grze deblowej Australijczycy, triumfatorzy turniejów wielkoszlemowych, Thompson wygrał w Nowym Jorku rok temu.
Drzewiecki i Willis po wygraniu pierwszego niezwykle zaciętego seta 7:6(5), w drugim zdominowali spotkanie. Szybko przełamali rywali i do końca kontrolowali mecz zwyciężając 6:2.
W drugiej rundzie US Open polsko-brytyjski duet zagra z deblem John Peers, Jackson Withrow.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie