Reklama

Kolejna porażka Enei Basketu. I to z zespołem z dołu tabeli

Koszykarze Enei Basketu Poznań w ostatnich kolejkach rundy zasadniczej liczyli na komplet punktów i korzystne dla nich wyniki w innych spotkaniach. Bo wtedy awans do fazy play-off byłby jeszcze matematycznie możliwy. Tyle, że podopieczni Cezarego Kurzawskiego znów przegrali, i to z rywalem z szesnastą drużyną tabeli 1. ligi - Weegree AZS Politechniką Opolską.

Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, chociaż z małym wskazaniem na zespół gospodarzy. Bo to koszykarze Politechniki lepiej mecz rozpoczęli (6:2) i przez niemal całą tę część spotkania prowadzili. Był tylko jeden moment, w którym więcej punktów na koncie miał zespół z Poznania, po celnej trójce Patryka Stankowskiego (9:10). Potem Jakub Kobel i Miłosz Góreńczyk ogrywali poznaniaków i pierwsza część meczu skończyła się prowadzeniem zespołu z Opola 25:22.

W drugiej kwarcie gospodarze szybko zaczęli budować przewagę i po efektownej akcji Kaosisochukwu Ezeagu odskoczyli Enei na 10 punktów (36:26). Podopieczni Cezarego Kurzawskiego przetrwali chwilowy kryzys i rzucili się do odrabiania strat. Rosiński, Stankowski i Wieloch odzyskali skuteczność i po kolejnym celnym rzucie Piotra Wielocha to oni prowadzili 43:42. Do przerwy był remis 46:46.

Dramat w trzeciej kwarcie

Kibice Enei liczyli, że zespół Basketu "pójdzie za ciosem", ale trzecia kwarta była fatalna w ich wykonaniu. Przez ponad sześć minut poznaniacy ani razu nie trafili do kosza Politechniki, a stracili aż 22 punkty. Niemoc przełamał Mikołaj Stopierzyński, ale tę część spotkania Enea przegrała 12:29 i przed ostatnią kwartą było 75:58 dla gospodarzy.

Bez zrywu, bez play off?

Koszykarze Enei Basketu znani są z tego, że nawet dwudziestopunktową stratę potrafią odrobić, ale dzisiaj nie byli w stanie tego zrobić. W czwartej kwarcie znów zagrali słabo w ofensywie. Nawet jak już wypracowali pozycje rzutowe, to nie trafiali (nawet rzutów osobistych). Na pięć minut przed końcem spotkania wciąż przegrywali różnicą 20 punktów (61:81). Do tego przegrywali pojedynki pod tablicami. Dlatego z Opola wyjechali bez wygranej, bo mecz zakończył się zwycięstwem Politechniki 95:72. 

Do końca rundy zasadniczej pozostały dwie kolejki spotkań. Enea Basket zagra w nich z WKK Activ Hotel Wrocław (u siebie) oraz z Hydrotruckiem Radom (na wyjeździe). 

Weegree AZS Politechnika Opolska - Enea Basket Poznań 95:72

Punktu dla Enei: Mikołaj Stopierzyński 16, Patryk Stankowski 15, Piotr Wieloch 8, Konrad Rosiński 8, Wojciech Paczkowski 6, Arkadiusz Adamczyk 5, Kacper Mąkowski 5, Jan Jakubiak 4, Rafał Szpakowski 2, Jonasz Kluj 2, Wojciech Fraś 1   

Najwięcej dla Politechniki: Miłosz Góreńczyk 20, Kaosisochukwu Ezeagu 20, Jakub Kobel 19

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 23/03/2025 17:02
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do