Koszykarki Enei AZS-u Politechniki Poznań mają za sobą świetny start sezonu. W 2. kolejce Orlen Basket Ligi kobiet podopieczne Wojciecha Szawarskiego odniosły drugie zwycięstwo pokonując na wyjeździe MB Zagłębie Sosnowiec. Na finiszu zrobiło się gorąco, lecz pogoń nie dała gospodyniom wyrównania.
Po wygranej na otwarcie z Wisłą Kraków koszykarki Enei AZS-u Politechniki Poznań miały przed sobą trudny wyjazd do Sosnowca. Wspominając mecze w Sosnowcu z poprzedniego sezonu można było wnioskować, że Akademiczkom nie najlepiej gra się z Zagłębiem na obcym terenie. Ujemny bilans finiszu zamknął wówczas poznaniankom drogę do strefy medalowej. W międzyczasie jednak wiele się zmieniło, a oba zespoły przeszły gruntowną przebudowę. Poznańskich kibiców sam fakt spotkania z sosnowiczankami zaś mocno rozgrzewał, zwłaszcza biorąc pod uwagę szansę na rewanż.
Zobacz również: Koszykarki Enei AZS-u znów zagrają w Sosnowcu. Trener: Nowy sezon, nowa karta
Początek niedzielnego starcia w Sosnowcu należał do poznanianek, a w zasadzie do Jessiki Carter (5:0). W kolejnych akcjach zza łuku trafiła jednak Klaudia Niedźwiedzka, a nie do zatrzymania była ofensywna frontmenka gospodyń, Sydney Taylor. Amerykanka dała swojej drużynie prowadzenie 10:8. Po dłuższym zastoju po obu stronach niemoc przełamała Carter. Świetnie spisała się też Lena Brzustowska, po której wejściu pod kosz było 19:16. Kwartę domknęła zaś Malina Piasecka (23:19).
Pierwsza kwarta w wykonaniu poznanianek napawała optymizmem. Podobnie było w drugiej. Różnica wzrosła po rzucie z dystansu Jovany Popović. Następnie swoje szanse wykorzystała Brittany Brown, umacniając Akademiczki na prowadzeniu 29:23. Kolejną trójkę upolowała Popović. Podrażnione gospodynie rzuciły się do odrabiania strat. Wszystko zaczęło się od Matei Tadić i Catheriny Reese, a później grę drużyny ciągnęła Taylor. Nic to jednak nie dało. Druga kwarta także zakończyła się wygraną przyjezdnych, które schodziły do szatni z prowadzeniem 43:36.
W drugiej połowie meczu sosnowiczanki nie miały zamiaru odpuszczać, a trójką rezultat otworzyła Natalia Kurach. Do pracy wzięła się jednak Aleksandra Pszczolarska, dla której gra w Sosnowcu była pełna sentymentów. Koszykarki Zagłębia ponownie zbliżyły się do poznanianek po rzucie zza łuku Taylor, lecz odpowiedź Carter była natychmiastowa – 49:43.
W kolejnych minutach nic ponad nie mogły dołożyć gospodynie, które desperacko szukały przełamania. Świetny fragment gry odnotowała Malina Piasecka, sprzeciwiając się przeciwniczkom. Ostatecznie po trójce Aleksandry Kuczyńskiej na tablicy pojawił się remis po 57. Wówczas do gry wkroczyły Carter i Popović, znów wyprowadzając zespół na właściwe tory (64:57).
Czwarta kwarta była już koszykarskim bojem na śmierć i życie. Poznaniankom nie udało się powstrzymać Taylor, ale nie było to problemem. Ciężar gry wzięła na siebie Jovana Popović. Trzy ‘oczka’ dołożyła od siebie także Lena Brzustowska, zaś różnica na korzyść Akademiczek wynosiła już 10 punktów (75:65). Podopieczne trenera Szawarskiego wiedziały już, że wygrana jest na wyciągnięcie ręki. Choć przeciwniczki w końcówce wierzyły jeszcze w wygraną, to nic takiego się nie wydarzyło. Żałować może na pewno Taylor, która zdobyła 39 (!) punktów.
Enea AZS pokonała Zagłębie 84:78.
Kolejne spotkanie poznanianki rozegrają już na własnym parkiecie. W sobotę, 18 października, w ramach 3. kolejki Orlen Basket Ligi kobiet podejmą w hali Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej Artego Bydgoszcz. Mecz zaplanowano na godzinę 18:00.
MB Zagłębie Sosnowiec – Enea AZS Politechnika Poznań 78:84 (36:43)
Punkty dla Enei AZS-u: Carter 29, Pszczolarska 10, Brown 6, Popović 19, Piasecka 11, Brzustowska 9
Punkty dla Zagłębia: Taylor 39, Niedźwiedzka 15, Tadić 7, Reese 4, Burliga 5, Kuczyńska 3, Pyka 2, Kurach 3
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.