
Już w piątek piłkarze Lecha Poznań wrócą po przerwie reprezentacyjnej do walki o ekstraklasowe punkty. Drużyna Kolejorza podejmie na Enea Stadionie Zagłębie Lubin. Przed pauzą mistrz Polski zdziesiątkowany był kontuzjami. Teraz, zdaniem Tomasza Rząsy, sytuacja dalej pozostawia wiele do życzenia. Pod znakiem zapytania stoi również gra Mikaela Ishaka.
Piłkarze Lecha Poznań po przerwie reprezentacyjnej wkrótce znów wybiegną na murawę. Podopieczni Nielsa Frederiksena już w piątek podejmą przy Bułgarskiej Zagłębie Lubin. W przypadku mistrzów Polski zasadne wydaje się pytanie, jak zespół przepracował tę pauzę.
Niebiesko-biała drużyna przed przerwą odpadła z gry o Ligę Mistrzów. Jeszcze szybciej zakończyła się przygoda Lechitów z Ligą Europy. Kolejorz zagra zaś wyłącznie w Lidze Konferencji, a zmagania pucharowe zepchnęły BPO BP Ekstraklasę na boczny tor. Drużyna przeniosła już dwa spotkania, w dotychczasowych nie porywając formą. Trzy cenne wygrane obecnie zapewniają mistrzom Polski 5. miejsce.
Więcej: Mecze Lecha Poznań w Lidze Konferencji w czwartki
W międzyczasie poinformowano, że klub za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Eliasem Anderssonem, oraz dwukrotnym mistrzem Polski z Kolejorzem, Bartoszem Salamonem.
Zobacz również: Bartosz Salamon nie jest już piłkarzem Lecha Poznań. Defensywa w sporych tarapatach
Na domiar złego drużyna zdziesiątkowana była problemami zdrowotnymi. W piku urazów poza grą było paru kluczowych graczy:
Przerwa była potrzebna więc każdemu, zwłaszcza, że pech nie opuszczał piłkarzy Kolejorza. Wiele wskazuje jednak na to, że zawieszenie broni nie przyniosło spektakularnej poprawy patowej sytuacji, a mistrz Polski dalej będzie musiał sobie radzić w osłabieniu.
Po wszystkich przeciwnościach, czas na dozę optymizmu, a pojedynczych dobrych wieści nie brakuje. Blisko powrotu jest już Radosław Murawski.
O paru piłkarzach nic więcej aktualnie nie wiadomo. O innych natomiast w najnowszej rozmowie na kanale YouTube Meczyki, powiedział dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa. Poruszył też temat problemów zdrowotnych Mikaela Ishaka, któremu znaleziono w końcu zmiennika. Okazał się nim Yannick Agnero. 22-letni napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej przyszedł do klubu na zasadzie transferu definitywnego ze szwedzkiego Halmstads BK. Podpisany kontrakt będzie obowiązuje zaś do 30 czerwca 2030 roku. Wiadomo już, że nowy napastnik jest już gotowy, sprawa udziału popularnego 'Papy' w kolejnym meczu stoi jednak dalej pod znakiem zapytania.
O transferze: Lech Poznań dotrzymał słowa. Nowy zmiennik Ishaka zakontraktowany
Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale dopiero sukcesywnie wracają do nas piłkarze z reprezentacji. Dwunastu zawodników wyjechało. Dopiero w czwartek trener będzie mógł skorzystać z wszystkich zawodników. Liczymy na to, że Ishak będzie coraz lepiej wyglądał, niemniej zarówno Mikael Ishak i Antonio Milić czują się już lepiej
- uspokajał Rząsa.
W środę do zespołu dołączą młodzieżowcy. Antoni Kozubal i Michał Gurgul odpowiedzieli na powołanie do kadry do lat 21, Kornel Lisman oraz Bartłomiej Barański, to reprezentacja do lat 20. Sammy Dudek i Tymoteusz Gmur mają za sobą zgrupowanie w reprezentacji do lat 19, a Kamil Jakóbczyk i Wojciech Mońka w drużynie złożonej z graczy urodzonych w roku 2007.
Wśród powołanych znalazło się także paru zagranicznych graczy. Gisli Thordarson i Timothy Ouma zakończą swoje zgrupowania meczami we wtorek, natomiast Luisa Palma i jego Honduras zagra w eliminacjach do mistrzostw świata jeszcze w nocy z wtorku na środę.
Piątkowe spotkanie pomiędzy Lechem Poznań a Zagłębiem Lubin zostanie rozegrane przy Bułgarskiej. Pierwszy gwizdek planowo ma wybrzmieć o godzinie 20:30. Do zmagań na Starym Kontynencie Kolejorz powróci wraz z początkiem października.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie