
"Dedykuję te zwycięstwa mojemu zmarłemu trenerowi Andrzejowi Matysiakowi, od którego wszystko się zaczęło" - powiedziała dwukrotna medalistka olimpijska w kajakarstwie Anna Puławska po zawodach Pucharu Świata w Szeged. Rodowity poznaniak, wybitny kajakarz, dwukrotny olimpijczyk zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 77 lat.
Andrzej Matysiak urodził się 23 stycznia 1948 w Poznaniu. Był wychowankiem Energetyka Poznań, a od 1970 roku startował w barwach poznańskiej Warty. Dwukrotnie wziął udział w igrzyskach olimpijskich. W Monachium w 1972 roku wystartował w K-4 1000 metrów wraz ze Zbigniewem Niewiadomskim, Jerzym Dziadkowcem i Zdzisławem Tomyślakiem. Cztery lata później w Montrealu był zawodnikiem rezerwowym.
Jego największe sukcesy to dwa brązowe medale mistrzostw świata zdobyte w Meksyku w 1974 roku. Był wielokrotnym mistrzem Polski (w latach 1970-1976, m.in. w konkurencji w K-2 500 metrów).
Po sportowej karierze został trenerem. Pracował w Warcie, Energetyku, a następnie w KS Baza Mrągowo. To tam szkolił m.in. siostry Annę i Małgorzatę Puławskie. Ta pierwsza to dwukrotna medalistka olimpijska z Tokio. Dzisiaj zdobyła swój drugi złoty medal Pucharu Świata w Szeged i powiedziała:
Dedykuję te zwycięstwa mojemu zmarłemu trenerowi Andrzejowi Matysiakowi, od którego wszystko się zaczęło.
Wraz z siostrą pożegnała Andrzeja Matysiaka poruszającym wpisem:
Dziś odszedł wspaniały człowiek i cudowny Trener. Nasz pierwszy Trener. Trener, który zauważył nas wśród wielu innych dzieciaków, Trener który poświęcił nam bardzo dużo czasu na treningach wykazując się dużą cierpliwością i wiarą w naszą przyszłość , pokazał że ciężka praca się opłaca , który nie przerywał treningów nawet gdy była największą burza na jeziorze , dla Niego nie było złych warunków.
Dzięki Niemu od najmłodszych lat ukształtował się nasz charakter , wytrwałość i chęć dążenia do celu . Dziś już Cię nie ma , dziś już pozostają tylko piękne wspomnienia , ale to jakimi jesteśmy teraz osobami zawdzięczamy Tobie Trenerze , byłeś naszym drugim Tatą. Spoczywaj w pokoju , wiem że będziesz naszym aniołem i kiedyś tam u góry się spotkamy. Dziękujemy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie