Koszykarki Brother MUKS Poznań pozostają niepokonane w tegorocznych rozgrywkach 1. Ligi. W trzecim meczu odniosły trzecią wygraną. Na własnym parkiecie rozprawiły się z SMS-em PZKosz Łomianki imponując szybką grą i dobrą obroną.
Zdecydowanymi faworytkami spotkania były koszykarki Brother MUKS-u Poznań, które chociaż są bardzo młodym zespołem, to jednak w przeciwieństwie do drużyny SMS-u mają w swoich szeregach kilka doświadczonych zawodniczek. Ekipa z Łomianek to licealistki. Najstarsze koszykarki to osiemnastolatki. MUKS nawet bez swojej kapitan Marty Dymały (drobny uraz) był faworytem.
Młodzież z SMS-u gra w 1. lidze, by się ogrywać oraz starać się sprawić niespodziankę. I trzeba przyznać, że przebieg pierwszej kwarty był niespodziewany, ponieważ MUKS prowadził zaledwie jednym punktem (17:16). Odważnie w ekipie gości radziły sobie Milena Gryszko i Julia Zielińska-Obarek. W drugiej kwarcie podopieczne Krzysztofa Dobrowolskiego złapały swój rytm, zaczęły grać dokładniej w obronie i wyprowadzały sporo szybkich kontrataków. A do tego trafiały za trzy punkty. Alicja Szloser, Martyna Stępińska i Zuzanna Winkel były w tej części gry gwarantem punktów. W efekcie MUKS drugą kwartę wygrał 22:8 i do przerwy wygrywał 39:24.
Pierwsza kwarta była bardzo dynamiczna, rywalki dotrzymywały nam kroku. Ale później zagrałyśmy zdecydowanie lepiej i postawiłyśmy swoje warunki. My, MUKS Poznan jesteśmy znane z dobrej obrony, myślę, że dzisiaj spełniłyśmy oczekiwania trenera i zagrałyśmy dobry mecz
- przyznała Zuzanna Winkel z MUKS-u.
Bo po zmianie stron, chociaż koszykarki z Łomianek próbowały nawiązać walkę, to ekipa gospodarzy szybko wrzuciła "piąty bieg" i szybką, dynamiczną grą zniechęciła rywalki. Kiedy kolejne punkty zdobyła po szybkiej kontrze Eliza Łakoma było już 50:32 dla MUKS-u. I do końca tej części gry taka przewaga się utrzymała (54:35).
W czwartej kwarcie poznanianki doskonale zagrały w obronie. SMS pierwsze punkty zdobył dopiero po czterech minutach gry i to z rzutów wolnych. Z akcji trafił dopiero po siedmiu minutach. Na tablicy widniał wówczas wynik 64:40, losy meczu były już rozstrzygnięte. Finalnie spotkanie zakończyło się wygraną MUKS-u 76:47
Dobra ofensywa, sporo przechwytów - to są cechy, które chciałbym utrzymać na dobrym poziomie przez cały sezon. Jeżeli będziemy tak funkcjonować, to będzie dobrze. Z atakiem bywa różnie, ale jeżeli będziemy trzymać dobrą obronę, to powinno być dobrze
Reklama
- podsumował Krzysztof Dobrowolski, trener Brother MUKS Poznań.
Brother MUKS Poznań - SMS PZKosz Łomianki 76:47 (17:16, 22:8, 15:11, 22:10)
Punkty dla MUKS-u: Martyna Stępińska 15, Zuzanna Winkel 15, Alicja Szloser 10, Eliza Łakoma 10, Alicja Witkowska 9, Ida Zygmanowska 8, Julia Michalik 5, Aleksandra Konsek 2, Janina Viktor 2
Najwięcej dla SMS-u: Milena Gryszko 14, Julia Zielińska-Obarek 9
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie