Reklama

Nowy kierunek, zmieniony skład. Przygotowania kajakarek trwają, celem MŚ w Poznaniu

Reprezentacja Polski kajakarek zakończyła pierwsze w nowym cyklu przygotowań zagraniczne zgrupowanie. Obrała zupełnie nowy kierunek, bo trenowała w Albanii. Trener Zbigniew Kowalczuk zabrał tam 10 zawodniczek. W tym gronie nie było m.in. Karoliny Nai. Powiększona grupa to efekt zaproszenia kajakarek z kadry młodzieżowej, co z kolei spowodowane jest zmianą regulaminu kwalifikacji olimpijskich. Zbieranie punktów do rankingu rozpocznie się już w tym sezonie. Najważniejszym startem w 2026 roku będą Mistrzostwa Świata w Poznaniu.

Po pierwszym zgrupowaniu w Wałczu przyszła pora na obóz zagraniczny. W albańskim Ksamil trenowało aż 18 kajakarek, ponieważ była tam też kadra do lat 23. Seniorska grupa liczyła 10 reprezentantek. Nie było w niej Karoliny Nai (Posnania) i Dominiki Putto (Zawisza Bydgoszcz), ale dołączyła już do grupy olimpijka Adrianna Kąkol (KKW 1929 Kraków). Była też wracająca po urlopie macierzyńskim Katarzyna Kościółek (z domu Kołodziejczyk).

Kasia na treningach na wodzie radzi sobie tak, jakby bywała już wcześniej z nami. Z jej strony nie widzę, aby odstawała poziomem od grupy lub miała problemy z adaptacją do treningu

– uważa trener Zbigniew Kowalczuk. I wyjaśnia, że obciążenia na razie nie są duże:

Spokojnie realizowaliśmy program, który jeszcze nie jest mocno wymagający. Zajęcia na wodzie odbywały się raz dziennie, a popołudniu robiliśmy treningi ogólnorozwojowe: siłownia czy biegi. Powolutku, ze zgrupowania na zgrupowanie będzie stosowana coraz większa skala obciążeń.

Tak jak podczas obozu w Wałczu, tak i teraz wraz z seniorkami trenowały trzy zawodniczki, które w zakończonym sezonie były filarami reprezentacji młodzieżowej. Mowa tu o Dominice Zimnoch i Zofii Więcławskiej, które debiutowały w grupie U-23, a także o Weronice Marczewskiej, brązowej medalistce MME 2024 w K-1 1000 m.

W fazie wstępnych przygotowań do nowego sezonu sportowego zawodniczki te będą na stałe uczestniczyć w zgrupowaniach. Od następnego roku wchodzi nowy program kwalifikacji olimpijskich, co wymusza, żeby przez dwa lata dać szansę zdobywania punktów większej liczbie zawodniczek. Najpierw regaty eliminacyjne w Wałczu, a później regaty kwalifikacyjne zadecydują, czy pozostaną w grupie seniorek, czy będą szykować się na imprezy młodzieżowe

– tłumaczy selekcjoner naszej kadry seniorek.

O igrzyska już w tym sezonie

Sprinterskie reprezentacje już od nowego sezonu będą rywalizowały o punkty do rankingu olimpijskiego. Najcenniejsze punkty będą do zdobycia w Poznaniu, bo to stolica Wielkopolski będzie gospodarzem Mistrzostw Świata. Tytułów mistrzyń świata z tego roku z Mediolanu będą broniły Anna Puławska i Martyna Klatt.

Obsada poszczególnych konkurencji jest jednak otwarta. Czwórka K-4 500 m, która przez lata była flagową osadą w polskiej reprezentacji, w tym roku w składzie: Karolina Naja, Sandra Ostrowska, Julia Olszewska i Adrianna Kąkol zdobyła jedynie srebrny medal Pucharu Świata w Poznaniu. Na mistrzowskich regatach była poza podium. Dlatego można tutaj spodziewać się zmian.

Wielokrotnie podkreślałem, że czwórka będzie wyłaniana w dłuższej perspektywie. W doborze do osady liczy się wysoki poziom przygotowania indywidualnego, ale również stabilna dobra technika wiosłowania oraz bardzo dobre zdolności dostosowawcze w osadzie poszczególnych zawodniczek. Na pewno jednak będziemy starać się zaprezentować różne warianty. Po przerwie macierzyńskiej wracają do nas Dominika Putto i Kasia Kościółek, są też młodsze zawodniczki, także będą próby osad w różnych składach w przyszłorocznych Pucharach Świata

– zdradził trener Kowalczuk.

Kolejny obóz przygotowawczy seniorskiej reprezentacji Polski kajakarek będzie miał miejsce w Zakopanem (1-20 grudnia).

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do