
W debiucie w F3 zajął trzecie miejsce w sprincie. W kolejnym starcie, w Monako był drugi w wyścigu głównym. Teraz jako pierwszy Polak w historii wyścig w Formule 3 wygrał. Roman Biliński przeszedł do historii polskiego motosportu, a historia jego rodziny ma wiele wspólnego z Poznaniem.
W zawodach z cyklu Grand Prix na słynnym torze Monza Roman Biliński początkowo cieszył się z 2. miejsca, ale Niemiec Tim Tramnitz został ukarany karą 10 sekund (załamał procedury startu do okrążenia formującego) i został przesunięty na ostatnie, 20. miejsce. Zwycięzcą został Biliński. To historyczny wynik, po raz pierwszy Polak wygrał wyścig na poziomie GP3/F3, gdy jest to seria towarzysząca F1.
21-letni Roman Biliński urodził się w Wielkiej Brytanii, ale jego dziadkowie pochodzą z Polski, babcia z Poznania. Swego czasu ojciec Romana, Henry mieszkał przez chwilę w Poznaniu, tu pracował. Roman, który od kilku sezonów startuje pod polską flagą, wielokrotnie podkreślał, że chociaż mieszka w Wielkiej Brytanii, to Polska jest jego drugim domem. W Poznaniu bywał, przyjeżdżał tu na wakacje. W 2021 roku podczas jednego z wywiadów powiedział:
Mam na liście sporo torów, na których chciałbym rywalizować w przyszłości, ale muszę powiedzieć, iż rywalizacja na torze w Poznaniu byłaby niesamowita, gdyż jest to obiekt zlokalizowany w moim rodzinnym kraju Polsce.
Dzisiaj marzenia z pewnością ma dalej idące, chociaż od początku swojej przygody z motosportem mówił, że chce przywrócenia biało-czerwonej flagi do Formuły 1.
Dzisiaj napisał:
TAK. Moje pierwsze zwycięstwo. Niesamowita praca wykonana przez cały team. Dziękuję wszystkim za wsparcie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie