Tragiczny dzień podczas Rajdu Nyskiego. Na szóstym odcinku specjalnym doszło do wypadku, w którym na miejscu zginął kierowca rajdowy Artur Sękowski. Jego pilot Maciej Krzysik z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Artura Sękowskiego pożegnał poznański kierowca Jakub Colin Brzeziński. "Byłeś najbardziej pozytywną osobą jaką w życiu poznałem" - napisał Colin.
Do śmiertelnego wypadku doszło podczas odcinka specjalnego „Stary Las” pomiędzy miejscowościami Polski Świętów, a Sucha Kamienica koło Głuchołazów. Artur Sekowski i Maciej Krzysik jechała autem marki BMW startując w klasie samochodów historycznych. Samochód wypadł z trasy, uderzył w drzewo i stanął w płomieniach.
Dzięki bardzo szybkiej reakcji i pomocy udzielonej przez świadków zdarzenia pilota udało się wyciągnąć z samochodu. Kierowca nie przeżył, co potwierdziła Komenda Wojewódzka Policji w Opolu. Artur Sękowski miał 40 lat.
Żegnaj prawdziwy przyjacielu, byłeś najbardziej pozytywną osobą jaką w życiu poznałem
- tak Artura Sękowskiego pożegnał Jakub Colin Brzeziński. Poznański kierowca w przeszłości startował z Sękowskim. M.in. w 2020 roku w cyklu MRF Tarmac Master wygrywając kilka etapów.
Rajd Nyski 2025 został przerwany.
Z szacunku dla poszkodowanych, ich bliskich oraz całej społeczności rajdowej organizatorzy podjęli decyzję o zakończeniu zawodów. Rywalizacja nie będzie kontynuowana
– napisano w oświadczeniu organizatorów.
Dzień wcześniej także przerwano odcinek tego rajdu, ponieważ samochód jednej z załóg wypadł z trasy i uderzył w grupę fotoreporterów. Dwaj z nich zostali ranni i trafili do szpitala.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.